Moniz podpisał z gdańskim klubem kontrakt do czerwca 2016 roku. Jego asystentami zostali Ryszard Robakiewicz i Tomasz Unton. "Trenera z takim CV jeszcze w Polsce nie było. Mamy nadzieję, że Moniz pomoże nam osiągnąć zakładane cele" - powiedział na konferencji prasowej na PGE Arenie Gdańsk wiceprezes Lechii ds. sportowych Andrzej Juskowiak. "Propozycję objęcia gdańskiej drużyny dostałem w środę. Była to dla mnie dość stresująca sytuacja, bo odpowiedź musiałem dać bardzo szybko. Podjąłem decyzję na "tak" i dlatego też w czwartek od rana jestem w podróży, ale taki jest futbol" - wyjaśnił nowy trener Lechii. Bezpośrednio z konferencji prasowej w towarzystwie swoich asystentów udał się na stadion przy ul. Traugutta, gdzie przeprowadził pierwszy trening z zespołem. W sobotę zadebiutuje w polskiej ekstraklasie w spotkaniu z Piastem Gliwice na PGE Arenie. Po 27 kolejkach biało-zieloni zajmują w tabeli 10. miejsce, trzy punkty za plasującą się na ósmym Jagiellonią Białystok. Ta lokata da prawo gry w tzw. grupie mistrzowskiej po podziale tabeli na pół po 30 kolejkach. "Zdajemy sobie sprawę, jaka jest sytuacja Lechii. Chcemy zakwalifikować się do pierwszej ósemki i trzeba zrobić wszystko, by to osiągnąć. Dlatego każdy z trzech najbliższych meczów musimy potraktować jak finał. Wydaje mi się, że dysponuję wystarczającą dawką informacji na temat zespołu i wiem, jak go poprowadzić. Mam dwóch bardzo dobrych asystentów i dwa dni, aby wiedzą optymalnie wykorzystać" - dodał Moniz. Zdradził, że w przeszłości przyjaźnił się z polskim piłkarzem i preferuje ofensywny futbol. "Jestem idealistą i uważam, że nie ma sportu bez emocji i pasji. Moim przyjacielem był Włodzimierz Smolarek, natomiast wielkim idolem Johan Cruyff, który odnowił futbol jako piłkarz i trener. Stawiam na piłkę ofensywną ze sporą dozą ryzyka. Kibiców interesuje widowisko, czyli gra nastawiona na atak z dużą liczbą sytuacji bramkowych, strzałów i goli. Taki stadion zasługuje, aby odbywały się na nim efektowne mecze. Wierzę, że uda mi się z Lechią sporo osiągnąć" - podsumował. Największy sukces holenderski szkoleniowiec odniósł z Red Bull Salzburg, z którym w 2012 roku roku został mistrzem Austrii.