FC Koeln ostatnio po Polaka sięgnęło w 2014 r., wówczas do Kolonii z Górnika Zabrze przeniósł się Paweł Olkowski. Po niezłym początku reprezentant Polski ma ogromne problemy z grą, ale to nie zraża działaczy FC Koeln do obserwowania polskiego rynku. Tym razem na celowniku Niemców znalazł się Michał Mak, który coraz lepiej radzi sobie w Lechii Gdańsk. 25-letni skrzydłowy od lat uznawany jest za wielki talent, a ostatnio to potwierdza. W sobotnim meczu z Legią był najlepszym zawodnikiem na boisku, a dzięki jego szybkości z murawy został wyrzucony Ariel Borysiuk (zawodnik wicemistrzów Polski nie mógł dogonić Maka i musiał się ratować faulem). Te popisy przy Łazienkowskiej mieli oglądać wysłannicy Koeln.Ten klub od lat specjalizuje się w wyszukiwaniu utalentowanych zawodników, z których część następnie próbuje odsprzedać z zyskiem. Wcześniej w tym klubie grali m.in. Sławomir Peszko i Adam Matuszczyk.Koeln obecnie zajmuje 11. miejsce w Bundeslidze.