Flavio Paixao dziś po raz ostatni zagrał na stadionie Lechii Gdańsk, który stał się jego domem przez ostatnie 7,5 roku. Portugalczyk pożegnał się z gdańską publiką meczem z Legią Warszawa. Grający ostatni mecz na Polsat Plus Arenie, Flavio Paixao nawet trafił do siatki w 26. minucie, ale był minimalny spalony, słusznie zasygnalizowany przez najlepszego arbitra świata, Szymona Marciniaka. Chwilę później w 28. minucie publika podziękowała najskuteczniejszemu obcokrajowcowi w historii Ekstraklasy owacją na stojąco. Ledwo wygasły oklaski, gdańscy kibice popisali się pokazem pirotechnicznym, który przerwał mecz na kilka minut. Tuż przed przerwą Flavio Paixao zszedł z boiska, a zawodnicy obu drużyn utworzyli szpaler dla Portugalczyka. Flavio Paixao kończy karierę Flavio Paixao zdobył 108 bramek w Ekstraklasie, jest najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii ligi polskiej i pierwszym, który wszedł do "klubu 100". Mecz z Legią Warszawa będzie pożegnaniem Portugalczyka z bursztynowym stadionem w Gdańsku - na tym obiekcie Flavio zdobył 63 bramki w meczach o punkty (54 dla Lechii Gdańsk w lidze, cztery w europejskich pucharach, dwie w Pucharze Polski, wreszcie trzy dla Śląska Wrocław w meczu z Lechią, jeszcze przed przyjściem do Gdańska). Maciej Słomiński, INTERIA