Początek rundy rewanżowej nie był w wykonaniu lechistów najlepszy. W spotkaniach z Polonią w Warszawie i przed własną publicznością z Pogonią Szczecin gdańszczanie prowadzili 1-0, ale w końcówce pozwolili rywalom doprowadzić do remisu. W zdecydowanie lepszych nastrojach są zawodnicy Korony, którzy na wiosnę mają już na koncie cztery punkty - pokonali 3-2 lidera ekstraklasy Legię Warszawa oraz zremisowali 1-1 z aktualnym mistrzem Polski Śląskiem Wrocław. Na wyjazdach drużyna trenera Leszka Ojrzyńskiego prezentuje się jednak zdecydowanie gorzej niż na własnym stadionie - w ośmiu meczach na obcych boiskach Korona zdobyła zaledwie trzy punkty (po trzech remisach) i pod tym względem gorszy jest od niej tylko PGE GKS Bełchatów. "Korona to jednak bardzo doświadczony i zgrany zespół, który w prawie niezmienionym składzie występuje od dłuższego czasu. Ta drużyna ma swoje atuty, ale my również zdajemy sobie sprawę ze swojej wartości i w poniedziałek na PGE Arenie będziemy chcieli powtórzyć wynik z pierwszego w tym sezonie meczu pomiędzy tymi ekipami" - dodał najstarszy szkoleniowiec ekstraklasy. 1 września 2012 roku gdańszczanie po bramce Ricardinho w 9. minucie pokonali rywali 1-0. Według szkoleniowca Lechii był to jeden z najlepszych występów jego zespołu w tych rozgrywkach. "I to zarówno pod względem wolicjonalnym jak i taktycznym. Trzeba przypomnieć, że po czerwonej kartce dla Marcina Pietrowskiego przez prawie 70 minut musieliśmy radzić sobie w "10", a i tak grający w przewadze gospodarze prawie w ogóle nam nie zagrozili" - stwierdził popularny "Bobo". W rewanżu biało-zieloni nie wystąpią jednak w najsilniejszym składzie. Z powodu otrzymanych w konfrontacji z Pogonią kartek w poniedziałek nie będą mogli zagrać Rafał Janicki i Piotr Wiśniewski. "Po niedzielnym treningu podałem kadrę na mecz z Koroną. Znaleźli się w niej piłkarze powołani na mecz z Pogonią, a miejsce Janickiego i Wiśniewskiego zajęli obrońca Christopher Oualembo i napastnik Adam Duda" - wyjaśnił Kaczmarek. Przed pierwszym w tej rundzie wyjazdowym spotkaniem trener Korony zapowiedział, że w Gdańsku jego zespół zamierza kontynuować udaną na wiosnę passę. "Nie przejmujemy się tymi deklaracjami. Powiedzieć można przecież wszystko, a boisko i tak zweryfikuje każde słowo. Wierzę, że to rywale wrócą do domu z opuszczonymi głowami" - podsumował prawy obrońca Lechii Deleu. Zobacz relację na żywo z meczu Lechia Gdańsk - Korona Kielce! Wyniki, terminarz i tabela T-Mobile Ekstraklasy