Ocena pobytu Omrana Haydary’ego w Gdańsku musi być jednoznaczna i niestety nie jest pozytywna. Gdy Afgańczyk z holenderskim paszportem przychodził do Lechii Gdańsk zimą 2020 r. był najlepszym strzelcem zaplecza Ekstraklasy w barwach Olimpii Grudziądz. Zaraz wybuchła pandemia, a sam Haydary musiał przejść kwarantannę po tym jak nieopatrznie opuścił granice Polski by odebrać od rodziny jedzenie halal - jest praktykującym muzułmaninem. Po wznowieniu rozgrywek, zawodnik miał miejsce w drużynie trenera Piotra Stokowca, m.in. wpisał się na listę strzelców w przegranym przez Lechię po dogrywce finale Pucharu Polski z Cracovią. Łącznie w barwach Lechii, skrzydłowy rozegrał 26 meczów w lidze i zdobył 3 gole. Sezon 2021/22 był dla niego wybitnie nieudany. Na jesień zagrał w Ekstraklasie kwadrans, a na wiosnę został zesłany do IV-ligowy rezerw Lechii. Podczas zimowej przerwy w rozgrywkach miał oferty m.in. z ekstraklasowych Bruk-Bet Termaliki Nieciecza i Warty Poznań, jednak obawiał się, że te kluby opuszczą najwyższy szczebel rozgrywek i będzie musiał biegać po boiskach I ligi. Teraz właśnie na ten szczebel schodzi do Arki Gdynia, której właściciel jest rodzinnie powiązany z Jarosławem Kołakowskim, właścicielem agencji KFM reprezentującym interesy Afgańczyka. Gdy 2,5 roku temu Haydary przybywał do Lechii Gdańsk jego transfer był ekstraklasowym hitem - chciało go wiele klubów najwyższego szczebla rozgrywek. Dziś znów wokół niego jest głośno, ale z innych powodów - ruchy personalne między derbowymi rywalami bywają niezwykle rzadkie. Zawodnik dołącza do elitarnego grona zawodników, którzy mają na koncie występy dla obu największych klubów Trójmiasta. Omran Haydary przejdzie z Lechii Gdańsk do Arki Gdynia Najważniejsi z nich to: Tomasz Korynt, Janusz Kupcewicz, Stanisław Burzyński, Tadeusz Krystyniak, Zbigniew Żemojtel, Bogusław Kaczmarek, Andrzej Głownia, Janusz Możejko, Marek Kowalczyk, Mirosław Tłokiński, Marek Ziółkowski, Dariusz Gładyś, Krzysztof Brede, Tomasz Unton, Maciej Kalkowski, Karol Piątek, Piotr Kasperkiewicz, Krzysztof Rusinek. Jak widać zdecydowana większość tych transferów została przeprowadzona w XX wieku, ostatnie lata to embargo na ruchy pomiędzy Lechią i Arką. Omran Haydary będzie pierwszym obcokrajowcem, który zagra zarówno dla Lechii Gdańsk jak i Arki Gdynia. Jak się zachować w takiej sytuacji może Haydary’emu wytłumaczyć Marek Latos, który był masażystą gdańskiej Lechii przez całą niemal dekadę lat 90-tych ubiegłego stulecia. Co ciekawe, jego rola w gdańskim klubie nie sprowadziła się jedynie do tej funkcji! Wiosną 2002 r. wystąpił w trzech III - ligowych meczach dogorywającej Lechii - Polonii. V - ligowej, odrodzonej Lechii nie było stać wówczas na zatrudnienie masażysty, skorzystał z oferty z Gdyni, gdzie nadal jest członkiem sztabu medycznego drużyny seniorów. Wracając do Haydary’ego - Afgańczyk będzie starał się odbudować na poziomie, na którym niegdyś błyszczał. Kiedyś mówił, że będzie chciał zastąpić Lukasa Haraslina, co się nie udało. Dziś zostaje sprowadzony do Arki, jako zastępstwo Olafa Kobackiego na rok wypożyczonego do Miedzi Legnica. Maciej Słomiński, Interia