Przed startem eliminacji europejskich pucharów Telewizja Polska oficjalne ogłosiła, że wszystkie domowe mecze polskich drużyn w europejskich pucharach będzie można oglądać na jej antenach. Do tego doszły także wyjazdowe spotkania rozegrane już do tej pory przez Pogoń Szczecin, Raków Częstochowa i Legię Warszawa. Właśnie spotkania wyjazdowe stanowią trudniejszy orzech do zgryzienia, bo w tym przypadku trzeba się porozumiewać bezpośrednio z klubami rywalizującymi z naszymi drużynami, bądź pośrednikami posiadającymi prawa do transmisji tych spotkań. Udało się to w przypadku meczu Pogoni w Belfaście przeciwko Linfield, Rakowa w Tallinie z Florą i Legii w Szykmencie z Ordabasy. Największy problem może być z kolei z tym teoretycznie najbliższym wyjazdem, dotyczącym rewanżowego meczu Lecha z Żalgirisem Kowno. Skandaliczne sceny na meczu Legii, nagranie obiegło sieć. "To jest dzicz" Liga Konferencji. Problemy z prawami do transmisji rewanżowego meczu Lecha Poznań z Żalgirisem Kowno Lechici w pierwszym meczu, szczególnie przed przerwą, zaprezentowali się z niezłej strony. Do zmiany stron strzelili trzy gole i wydawało się, że w drugiej połowie jeszcze poprawią wynik, wtedy jednak przydarzyła im się pewna zadyszka i zamiast podwyższyć, to stracili gola i ostatecznie wygrali "tylko" 3:1. Różnica poziomów w tym spotkaniu była jednak spora, więc nie ma mowy o żadnych obawach przed rewanżem pod kątem sportowym, te jednak pojawiły się, jeśli chodzi o logistykę. Chodzi konkretnie o możliwość transmisji z Litwy. Jeden z kibiców Lecha zwrócił się na twitterze z bezpośrednim pytaniem na ten temat do szefa TVP Sport, Marka Szkolnikowskiego. Jego odpowiedź sporo wyjaśniła w kontekście całej sytuacji, a Szkolnikowski wprost wskazał na pazerność strony litewskiej, która ma liczyć na spory zarobek w związku z zainteresowaniem ze strony polskich kibiców. Po chwili dodał jednak, że TVP Sport cały czas stara się o pozytywne zakończenie negocjacji, ale nie ukrywał, że szanse na to nie są wysokie. "Chciwość nigdy nie popłaca, a nasz naród sprytny! Jeszcze walczymy, ale szanse coraz mniejsze" - stwierdził. Niezwykłe obejście zakazu. Polski kibic...na dachu Pucharowy tydzień polskich klubów Lech w rewanżu z Żalgirisem chce kontynuować bardzo dobry początek sezonu. Oprócz wygranej z Litwinami "Kolejorz" udanie zainaugurował także sezon w PKO Ekstraklasie, gdzie po dwóch kolejkach ma na koncie komplet punktów, dzięki zwycięstwom nad Piastem Gliwice i Radomiakiem Radom. W tym tygodniu oprócz Lecha zagrają oczywiście także pozostali polscy pucharowicze. Raków Częstochowa stanie przed szansą zapewnienia sobie przynajmniej fazy grupowej Ligi Konferencji. Piłkarze Dawida Szwargi w środę będą bronić w Baku przeciwko Karabachowi jednobramkowej zaliczki z pierwszego spotkania. W czwartek swoje mecze rewanżowe zagrają także Pogoń Szczecin i Legia Warszawa. Dla Szczecinian to spotkanie powinno być formalnością (wygrana 5:2 w pierwszym meczu), Legia z kolei w Kazachstanie musiała gonić wynik, bo przegrywała już 0:2. To jej się udało, zremisowała 2:2, a w Warszawie ma zamiar już bez większych komplikacji zapewnić sobie awans.