Klub z Warszawy chciał pozyskać utalentowanego piłkarza, który jesienią zadebiutował w ekstraklasie i Lech nie mógłby nic wówczas zrobić. 2 lutego Linetty skończy bowiem 18 lat i dopiero wtedy będzie mógł podpisać pierwszy zawodowy kontrakt. Już latem piłkarza chciały pozyskać Anderlecht Bruksela i Borussia Dortmund. Belgowie proponowali warunki, o jakich w Polsce Linetty może tylko pomarzyć. Nie zdecydował się jednak na wyjazd. Jesienią w Lechu dostał szansę pokazania swoich umiejętności, zaliczył świetny debiut w wyjazdowym meczu z Wisłą Kraków. Teraz swoją ofertę złożyła mu Legia Warszawa - gdyby piłkarz przeniósł się do stolicy, Lech dostałby tylko kilkaset tysięcy złotych za wyszkolenie zawodnika. Linetty zdecydował jednak, że pozostanie w Poznaniu. - Bardzo dokładnie przemyślałem swoją decyzję, gdyż mając oferty z takich klubów jak Borussia Dortmund czy Inter Mediolan potrzebowałem czasu na zyskanie pewności co do tego, że jest ona najlepsza z możliwych. Zdecydowałem się na kontynuowanie gry w Lechu Poznań. Jestem przekonany, że możliwości i warunki jakie stwarza mi klub, jak i cele stawiane przed drużyną w połączeniu z ciężką pracą, jaką planuję wykonać, pozwolą mi zostać naprawdę dobrym piłkarzem - mówi Karol Linetty na internetowej stronie "Kolejorza". Nową umowę piłkarz podpisze 2 lutego, a następnego dnia uda się z "Kolejorzem" na zgrupowanie do Hiszpanii. Andrzej Grupa