Ubiegły sezon przyniósł poznańskiej drużynie wspaniałą pucharową przygodę, która na długo zapadła w pamięci kibiców. Lech radził sobie na europejskich boiskach na tyle dobrze, że w Lidze Konferencji dotarł aż do ćwierćfinału, gdzie w końcu lepsza okazała się od niego dopiero włoska Fiorentina. Po tak dobrym sezonie rozbudzone zostały nadzieje na powtórkę w kolejnej kampanii, ale już latem okazało się, że tym razem można zapomnieć nawet o choćby w połowie tak dobrych występach, jak w zeszłym sezonie. Lech nie zdołał powalczyć nawet o fazę grupową i już w sierpniu zaliczył wstydliwą wpadkę w dwumeczu ze Spartakiem Trnava. Gra w Europie w tym sezonie to już dla klubu przeszłość. Finansowo odpadnięcie na tak wczesnym etapie oznacza, że klubową kasę zasili tyko 750 tysięcy euro, a rok temu była to kwota aż dziesięciokrotnie wyższa. Ewentualne dobre wyniki w Lidze Konferencji mogły i tym razem solidnie podreperować budżet, a tymczasem w obecnej sytuacji trnavska klęska oznacza, że spięcie finansów może być zadaniem bardzo trudnym. Według wstępnych szacunków wydaje się, że klub zakończy sezon z dużą stratą, która może wynieść nawet kilkanaście milionów złotych. Kompromitacja Lecha, Słowacy w euforii. To zachwyciło ich najbardziej Zmiany w Lechu? "Kolejorz" może zrezygnować z trzech piłkarzy Wiele wskazuje na to, że w celu minimalizowania kosztów "Kolejorz" w najbliższym czasie zdecyduje się na cięcia kadrowe. "Głos Wielkopolski" informuje, że jeszcze przed rewanżem ze Spartakiem na stole w Poznaniu leżała już oferta dla Filipa Szymczaka, którym interesuje się m.in. Anderlecht Bruksela. To jednak nie wszystko - Filip Marchwiński miałby odejść do Włoch, a Kristoffer Velde miał propozycje z Turcji, wcześniej odrzucone przez klub. W nowej sytuacji, już po odpadnięciu z pucharów, temat pożegnania z Norwegiem może powrócić. Ewentualne pożegnanie ze wspomnianą trójką dałoby Lechowi zarówno dodatkowe pieniądze ze sprzedaży zawodników, jak i uniknięcie dalszych wydatków związanych z wypłatą ich pensji w kolejnych miesiącach. Afera po meczu Lecha. "Kolejorz" niesłusznie wyrzucony z pucharów. Jest dowód