Wszyscy wszak pamiętają erupcję wulkanu Eyjafjallajökull, który eksplodował w 2010 roku z taką siłą, że zablokował ruch lotniczy w Europie i Ameryce Północnej. Miało to miejsce po równoczesnych wstrząsach sejsmicznych. Początkowo wiele osób zlekceważyło kolejny wybuch kolejnego islandzkiego wulkanu, których ta wyspa ma niemal 200. Aż 30 z nich jest aktywnych i może eksplodować albo wyrzucić popiół każdego dnia. Z czasem okazało się, że Eyjafjallajökull to poważna sprawa. Kiedy więc teraz, na dzień przed meczem mistrzów Polski Lecha Poznań z islandzkim zespołem Vikingur Reykjavik, mamy wybuch wulkanu Fagradalsfjall, można czuć się zaniepokojonym. Wulkan ten drżał i mruczał od wielu dni, aż wreszcie wyrzucił lawę. CZYTAJ TAKŻE: <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-polskie-kluby-pilkarskie-w-tym-stanie-powinny-na-razie-odpus,nId,6172576">Polskie kluby w tym stanie powinny sobie odpuścić puchary</a> Przebywająca w Reykjaviku ekipa Lecha Poznań nie odczuwała tych drżeń, pomruków i wstrząsów, nie czuła też spalenizny i popiołu wulkanicznego z Fagradalsfjall, który leży zaledwie 30 km od Reykjaviku. W środę jednak włączyła telewizory, aby zobaczyć transmisje z erupcji. Islandczycy uspokajają, że to nie jest niepokojące zjawisko. Fagradalsfjall wybuchł ponownie, podobnie jak w marcu 2021 roku, co ma w tym wypadku spore znaczenie. Mamy bowiem do czynienia w tym wypadku niejako z pochodną tamtej eksplozji. Lawa w ramach efuzji wypływa przez zachowane sprzed roku otwory, ale posuwa się po śladach tamtego kataklizmu. Nie wytycza nowych szlaków, nie zalewa nowych terenów i póki co nie ma powodu do niepokoju. Wulkan nie wyrzucił materiałów piroklastycznych, które opadłyby na Reykjavik albo mogły mu zagrozić w najbliższych dniach. Islandczycy zapewniają, że nie tylko mecz w czwartek się odbędzie, <a href="https://sport.interia.pl/klub-lech-poznan/news-lech-poznan-pograzyl-sie-w-kosztach-drogie-wyjazdy-na-puchar,nId,6193528">ale na dodatek Lech bez problemu wróci do Poznania samolotem.</a> CZYTAJ TAKŻE: <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-wulkan-eksplodowal-w-trakcie-meczu-pilkarze-niewzruszeni,nId,6180996">Wulkan eksplodował w trakcie meczu. Piłkarze niewzruszeni</a> Vikingur Reykjavik - Lech Poznań. Gdzie obejrzeć? <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lech-poznan,spti,8086">Lech Poznań</a> zagra z <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-vikingur-reykjavik,spti,9501">Vikingurem Reykjavik</a> w czwartek o godz. 20.45 czasu polskiego. Transmisja w TVP Sport. To trzecia, przedostatnia runda kwalifikacji Ligi Konferencji. <a href="https://sport.interia.pl/news-gra-nawrota-o-sportowych-zwierzetach-niektore-przeszly-do-le,nId,6109508">Niezwykły quiz o sportowych zwierzętach. Aż się zdziwisz</a>