Lech Poznań przedstawił w środę nowego piłkarza - jest nim węgierski skrzydłowy Gergo Lovrencics, który do tej pory występował w bardzo przeciętnym węgierskim klubie Lombard Papa. Choćby z uwagi na to Lech nie zdecydował się na zakup piłkarza, ale roczne wypożyczenie, z opcją wykupienia gracza, jeśli sprawdzi się w "Kolejorzu". Sam Lovrencics niewiele powiedział podczas konferencji, w trakcie której został przedstawiony: - Chciałbym grać tutaj tak dobrze, jak grał Artjom Rudniew - stwierdził i poprosił o kolejne pytania później, bo chce przygotować się do treningu. Łotysz też trafił do Poznania z ligi węgierskiej i przez dwa lata wypromował się tak dobrze, że dziś jest już w Bundeslidze. Wypożyczenie Lovrencicsa nie zamyka listy wzmocnień poznańskiego klubu. - Prowadzimy negocjacje z dwoma klubami, bo chcemy pozyskać dwóch zawodników - napastnika i obrońcę. Chodzi o prawego obrońcę, ale uniwersalnego, by mógł grać także na środku - zdradził Rumak. Można się domyślać, że tym pierwszym zawodnikiem jest Saidi Ntibazonkiza z Cracovii. - Jeśli pozyskamy tych dwóch graczy, to będę bardzo szczęśliwy - dodał trener Lecha. Potwierdzono także, że tylko do 30 czerwca z drużyną trenować będą Marcin Kikut i Dimitrije Injac - Serb był dziś we Wronkach. Za to do 30 czerwca trenować nie mogą Jacek Kiełb i Jakub Wilk, którzy byli wypożyczeni do Korony Kielce i Lechii Gdańsk - nie zgodziły się na to te dwa kluby. I choć Rumak dał im wolną rękę w poszukiwaniu klubów, to być może Kiełb z Wilkiem znajdą się w kadrze Lecha na... pierwsze mecze Ligi Europejskiej. - Mogą się przydać - mówił Rumak. Zgrupowanie we Wronkach będzie też okazją do pokazania przydatności do drużyny przez zawodników, którzy byli wypożyczeni do pierwszej ligi: Bartosza Bereszyńskiego (Warta Poznań) i Jarosława Ratajczaka (Olimpia Grudziądz). - Niech udowodnią, że należy im się miejsce w tym zespole - powiedział szkoleniowiec. W kadrze zespołu są też trzej zawodnicy reprezentacji Polski, która dotarła do półfinału mistrzostw Europy U-17: Karol Linetty, Adrian Cierpka i Aleksander Wandzel. Andrzej Grupa