Ekstraklasa. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! W meczu Śląska Wrocław z Lechem Poznań nie padły bramki, choć oba zespoły stworzyły sobie sporo sytuacji. W kluczowych momentach zawodziły jednak celowniki snajperów, albo dobrymi interwencjami popisywali się bramkarze. Błysnął szczególnie golkiper "Kolejorza" Jasmin Burić, który w końcówce pierwszej połowy spotkania znakomicie obronił uderzenie Łukasza Madeja. Zawodnik Śląska długo dryblował, aż wreszcie strzelił, ale Bośniak końcami palców wybił piłkę.