Lech Poznań zdobył ósmy tytuł mistrzowski po rywalizacji z Rakowem Częstochowa niemal do ostatniej kolejki. "Kolejorz" z tym samym rywalem mierzył się także w finale Pucharu Polski, ale wówczas musiał uznać wyższość rywala spod Jasnej Góry. W lidze Lech zapewnił zaś sobie tytuł na kolejkę przed końcem i w zeszłą sobotę miał powody do świętowania. Na fecie doszło jednak do skandalicznych scen. W internecie szybko pojawiły się filmiki, na których świętujący piłkarze razem z prezesem Piotrem Rutkowskim krzyczą: "Raków c**l". Na pojawiające się widea szybko zareagował Bartosz Salamon, obrońca "Kolejorza". "To na pewno jest montaż, nikt nie obrażał Rakowa, pozdrawiam" - napisał obrońca Lecha Poznań. Lech Poznań. Wulgarne przyśpiewki na fecie mistrzowskiej W odpowiedzi otrzymał jednak dłuższe nagranie, na którym widać - i przede wszystkim słychać - co śpiewają świętujący piłkarze oraz Rutkowski. "Jedna k***a w w Polsce jest, mistrzem jest Kolejorz, a tą k***ą Legia jest" - słychać na początku 36-sekundowego nagrania. Później skandalicznych, niewybrednych przyśpiewek doczekał się rywal z Częstochowy. "J***ć Raków starą k***ę" - śpiewali piłkarze podskakując na balkonie, razem z Rutkowskim, wymachującym ręką w rytm okrzyków. Cóż, z sukcesów - jak widać - też trzeba umieć się cieszyć. Powiedzieć, że w tym wypadku mistrzom Polski zabrakło klasy - to jak nic nie powiedzieć. Zwłaszcza, że właściciel Rakowa Michał Świerczewski publicznie złożył Lechowi gratulacje z okazji zdobytego mistrzostwa...