Wieści z "frontu" z Nancy podaje dzisiejszy "Przegląd Sportowy". Gazeta przypomina, że 30 listopada 2006 roku Nancy również w grupowej fazie Pucharu UEFA grało z Feyenoordem. Gdy na tablicy wyników widniał wynik 3:0 dla Francuzów, holenderscy kibole nie wytrzymali ciśnienia i zaczęli regularną demolkę stadionu. Ale to im nie wystarczyło. Po meczu ruszyli na miasto, po drodze wybijając szyby i tocząc wojny z policją. Dzień po zadymie Nancy wyglądało, jakby uczestniczyło w wojnie. Teraz Francuzi chcąc zabezpieczyć się przed powtórką z tamtych zdarzeń planuje działania prewencyjne. Mimo, że Feyenoord postanowił nie organizować wyjazdu kibiców na mecz, to ci mogą przybyć do Francji na własną rękę. Dlatego ściągnięto do miasta 900 policjantów i grupę antyterrorystyczną złożoną z czołowych komandosów. Ma to zapewnić spokój na stadionie i w mieście. GRUPA H Pucharu UEFA, dzisiejsze mecze: CSKA Moskwa - Deportivo 18:00 AS Nancy - Feyenoord 20:45 Lech Poznań pauzuje.