W katastrofie samolotu, którym reprezentacja Zambii leciała do Dakaru na mecz z Senegalem, zginęło w sumie 30 osób - w tym 18 piłkarzy i dwóch trenerów. Derby Mankinka rok przed katastrofą grał w Lechu Poznań Wśród zambijskich piłkarzy, którzy w katastrofie samolotu z 27 kwietnia 1993 r. ponieśli śmierć, był Derby Mankinka (Makinka), który zaledwie rok wcześniej grał w Lechu Poznań. - Piłka nożna straciła dla mnie sens, skoro nie mogę oglądać swojego męża na boisku. Futbol umarł dla mnie w tamtym samolocie - mówiła w reportażu "Sports Illustrated" wdowa po Derbym Mankince, Doreen Mankinka. Za przyczynę katastrofy kolejne władze Zambii uznawały błąd pilota, ale rodziny ofiar uważają to za niewystarczające wytłumaczenie. W kwietniu 2014 roku, przy okazji kolejnej rocznicy katastrofy w Gabonie, w rozmowie z BBC, ustalenia rzeczywistej przyczyny domagały się dzieci Mankinki - Debby, Diana i Debbie. - Gdybym wiedziała, dlaczego mój ojciec zginął, mogłabym się znowu zakochać w piłce nożnej - twierdziła Diana Mankinka. Katastrofa samolotu z reprezentacją Zambii. Apel do prezydenta Od 2015 roku prezydentem Zambii jest Edgar Lungu. Był on jednym z prawników rodzin 30 ofiar, przyczyniając się do wywalczenia w 2002 roku odszkodowania w wysokości 4 mln dolarów (suma do podziału). Właśnie prezydent Edgar Lungu jest adresatem listu otwartego, który w imieniu rodzin w mediach społecznościowych opublikował siostrzeniec jednego z tragicznie zmarłych piłkarzy. "Panie Prezydencie, postaram się, by ten list był krótki i precyzyjny. Jestem siostrzeńcem nieżyjącego już Wisdoma Mumby Chansy, jednej z ofiar katastrofy lotniczej w Gabonie, która wydarzyła się w 1993 roku. Minęło 28 lat, odkąd 30 rodzin straciło ukochaną osobę, a sprawa wciąż nie jest zamknięta. Nadal nie otrzymaliśmy od pana żadnych informacji na temat oficjalnego raportu pańskiego rządu. Rozumiem, że wiele tematów w kraju wymaga teraz uwagi, ale uważam, że katastrofa to kwestia narodowa, a zajęcie się nią to odwołanie się do hasła 'Jedna Zambia, jeden naród'. (...) W żaden sposób nie zależy mi na zdobyciu popularności, chcę tylko pokornie prosić o pomoc. Poznanie prawdy jest bardzo ważne dla wszystkich rodzin ofiar katastrofy lotniczej w Gabonie i całej zambijskiej rodziny futbolowej. (...) Czy to słuszne, by nie wiedzieć, jaka była przyczyna śmierci ukochanej osoby? To pokorny apel w imieniu wszystkich rodzin, a zwłaszcza mojej babci, która nie umie korzystać z mediów społecznościowych. (...) Niech cię Bóg błogosławi za bycie liderem, który słucha nawet obywateli takich jak ja, którzy nie zajmują wysokich stanowisk. (...) #Justiceforgabonairdisaster" Bartosz Nosal