Jak dowiedział się Sebastian Staszewski, w klubie mówi się o złych relacjach Kędziory z trenerem Maciejem Skorżą, który - zdaniem obrońcy - zbyt rzadko z niego korzystał. Dlatego obecnie rozważane są dwa warianty. Albo powrót do Kijowa, o ile pozwoli na to sytuacja, albo transfer do innego zagranicznego klubu. Powrót Tomasza Kędziory do Lecha był głośnym wydarzeniem, jednak w talii Macieja Skorży nie był najważniejszym zawodnikiem. "Kolejorz" dzięki potknięciu Rakowa w końcówce zapewnił sobie mistrzowski tytuł, ale wkład Kędziory nie był tak duży, jak chciałby tego sam piłkarz. Kędziora nie jest jedyny graczem z obecnej kadry Lecha, który niebawem pożegna się z klubem. W oficjalnym komunikacie "Kolejorz" poinformował, że w jego barwach dłużej występować nie będą Pedro Tiba oraz Mickey van der Hart. Ten pierwszy łączony jest z Legią Warszawa, choć transfer nie został jeszcze potwierdzony.