Lech szuka piłkarza, który mógłby grać na pozycji ofensywnego pomocnika, a takim graczem jest Hämäläinen. "Kolejorz" zainteresował się nim w ubiegłym roku, a Fin był nawet w grudniu w Poznaniu, by obejrzeć miasto oraz klub. Do transferu zachęcał go obrońca Kebba Ceesay, którego Lech pozyskał także z Djurgaardens. Za Fina "Kolejorz" będzie musiał zapłacić, bo Hämäläinen ma ważny kontrakt ze swoim klubem do końca tego roku. Z agentem piłkarza Patrickiem Mörkiem skontaktował się dziennikarz Fotbollskanalen.se, ale ten nie chciał komentować sytuacji Fina. Przez trzy lata gry w Szwecji Hämäläinen rozegrał 90 spotkań, zdobył w nich osiem bramek. Jest reprezentantem swojego kraju, w ostatnich dniach przebywał z kadrą w Tajlandii, gdzie odbywał się turniej Puchar Króla Tajlandii. Pomocnik Djurgaardens wystąpił tylko w jednym meczu, wygranym 3-1 z gospodarzami turnieju. Piłkarz lada chwila ma przejść w Poznaniu badania medyczne w klinice Rehasport. Jeśli ich wynik będzie pozytywny, to zapewne w niedzielę poleci z nowym klubem na zgrupowanie do Hiszpanii. Andrzej Grupa