Widzew Łódź po powrocie do ekstraklasy bije rekordy. Chociaż zespół nie znalazł się na podium i nie zakwalifikował do europejskich pucharów, to jednak jako beniaminek długo utrzymywał się w czołówce (ostatecznie był dwunasty). To sprawiło, że zainteresowanie meczami Widzewa nie spada. W czerwcu łódzki klub pobił rekord Polski w dobowej sprzedaży karnetów - odtąd wynosi on 4073 abonamenty, a teraz Widzew może się pochwalić już przeszło 13 tysiącami sprzedanych karnetów. Lech Poznań oddał wychowanka. Na nim fortuny już nie zarobi Lech Poznań budzi spore zainteresowanie Dołącza Lech Poznań, który rozpoczął sprzedaż karnetów od 5 tysięcy i rozprowadza kolejne. Kibice w Poznaniu bardzo dobrze odebrali start Lecha w ostatnim sezonie europejskich pucharów, gdzie Kolejorz doszedł do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Obecność polskiego klubu w ćwierćfinale europejskich rozgrywek postrzegana jest tutaj jako duża rzecz. Do tego stopnia, że dopiero trzecie miejsce Lecha w lidze z wielką stratą do mistrza Rakowa Częstochowa nie rzutuje na zainteresowanie jego meczami. Kibice Lecha wiedzą, że karnety oznaczają zniżki na bilety na mecze pucharowe, ponadto z wytęsknieniem czekają zwłaszcza na rozpoczęcie kolejnej przygody w Europie. Lech Poznań rozpocznie ją od meczu z litewskim zespołem Żalgiris Kowno, co ma szczególny wymiar. Zagra z nim w dziesiątą niemal rocznicę jednego z największych blamażów, jakie Lech przeżył w rozgrywkach europejskich - w 2013 roku odpadł z Żalgirisem Wilno. Jest szansa, by tę plamę zmazać po latach i pójść dalej. Trener Lecha Poznań zaskoczył. "Transfery to wasz problem, a nie mój" Lech Poznań czeka na transfery, do których kibice przywiązują tu jakąś szczególną wagę, a w czwartek gruchnęła wieść, że Lech sprowadza irańskiego gracza Ali Gholizadeha z Charleroi SC za sumę znacznie przekraczająca wszystkie dotychczasowe transfery.