Trzy najlepsze wyniki frekwencyjne tego sezonu należą do <a class="db-object" title="Lech Poznań" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lech-poznan,spti,8086" data-id="8086" data-type="t">Lecha Poznań</a>, z czego w trzech wypadkach mieliśmy do czynienia z frekwencja przekraczającą 30 tys. kibiców. To mecze: Lech Poznań - <a class="db-object" title="Legia Warszawa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-legia-warszawa,spti,3287" data-id="3287" data-type="t">Legia Warszawa</a> z 1 października, 35 410 kibicówLech Poznań - <a class="db-object" title="Pogoń Szczecin" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-pogon-szczecin,spti,8094" data-id="8094" data-type="t">Pogoń Szczecin</a> z 2 kwietnia, 32 119 kibicówLech Poznań - <a class="db-object" title="Cracovia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-cracovia,spti,8083" data-id="8083" data-type="t">Cracovia Kraków</a> z 6 maja, 31 123 kibiców Walcząca o mistrzostwo Legia Warszawa, cieszący się dużym powodzeniem <a class="db-object" title="Widzew Łódź" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-widzew-lodz,spti,8072" data-id="8072" data-type="t">Widzew Łódź</a> czy Pogoń Szczecin, nie mówiąc o mistrzu <a class="db-object" title="Raków Częstochowa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-rakow-czestochowa,spti,8095" data-id="8095" data-type="t">Rakowie Częstochowa</a> i jego niedużym stadionie nie mogą pochwalić się aż takimi frekwencjami, do których należy dodać jeszcze wyniki Lecha w europejskich pucharach. Starcia poznaniaków z <a class="db-object" title="Bodo/Glimt U19" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bodo-glimt-u19,spti,8153" data-id="8153" data-type="t">FK Bodø/Glimt</a> widziało ponad 34 tys. osób, z <a class="db-object" title="Djurgardens IF" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-djurgardens-if,spti,8347" data-id="8347" data-type="t">Djurgaardens IF</a> - już przeszło 40 tys. i z <a class="db-object" title="ACF Fiorentina" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-acf-fiorentina,spti,5262" data-id="5262" data-type="t">Fiorentiną</a> - niemal 41 tys. A to nie koniec. Lech poinformował bowiem, że rozchodzą się błyskawicznie bilety na ostatni mecz sezonu z Jagiellonią Białystok (sobota, godz. 17.30). 35 749 biletów to już jest wyższa frekwencja niż najlepsza w sezonie, z meczu Lech - Legia. A powinna jeszcze urosnąć. Możliwe, że Kolejorz zbliży się do tego, co zdarza się raczej w europejskich pucharach, a nie w lidze - do kompletu widzów na przeszło 40-tysięcznym obiekcie. Lech Poznań żegna się z przytupem Jest to o tyle zaskakujące, że Lech nie walczy już ani o mistrzostwo, ani o europejskie puchary - te ma pewne. Rozpocznie rywalizację latem w Lidze Konferencji. Pozostaje kwestia miejsca na podium i brązowego medalu, które poznaniacy utrzymają, o ile pokonają Jagiellonię Białystok. Mają bowiem punkt przewagi nad Pogonią Szczecin i właśnie utarcie nosa Pogoni jest istotne dla wielu fanów Kolejorza. - Chcemy ten mecz wygrać. Szczególnie ja, bo to jest ostatnie spotkanie. Myślę, że bardzo dużo kibiców przyjdzie na stadion, a zwycięstwo będzie takim fajnym zwieńczeniem tego sezonu - mówi <a class="db-object" title="Michał Skóraś" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-michal-skoras,sppi,20608" data-id="20608" data-type="p">Michał Skóraś</a>, który tym meczem żegna się z Lechem. <a href="https://sport.interia.pl/klub-lech-poznan/news-nowy-klub-michala-skorasia-wydal-komunikat-liczby-dla-nas-ni,nId,6743854">Wychowanek poznańskiego klubu przechodzi do Club Brugge.</a> Lech Poznań żegna się z kibicami, a ci chcą mu podziękować zwłaszcza za niezwykły występ w europejskich pucharach, gdy zespół <a class="db-object" title="John van den Brom" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-john-van-den-brom,sppi,1173" data-id="1173" data-type="p">Johna van den Broma</a> dotarł do ćwierćfinału Ligi Konferencji.