<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-dania-superliga,cid,627,sort,I" target="_blank">Liga duńska. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj!</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj!</a> Sprowadzenie nowego napastnika w zimowym oknie transferowym to dla Lecha Poznań absolutny priorytet. Po tym, jak do Niemiec wypożyczony został Denis Thomalla, a kontuzji doznał Marcin Robak, jedynym snajperem w kadrze "Kolejorza" jest 18-letni Dawid Kownacki. Nic zatem dziwnego, że skauci Lecha uważnie przyglądają się napastnikom, a pod ich czujną obserwacją znalazł się ostatnio Nicki Bille Nielsen, grający w klubie Esbjerg FB. 27-letni Duńczyk to piłkarski obieżyświat. Od czasu debiutu w dorosłym futbolu, występował już w 10 różnych klubach. W dodatku ma opinię skandalisty i imprezowicza - z tego powodu zdarzały mu się już nawet problemy z prawem. Bieżący sezon jest w jego wykonaniu przeciętny. W 17 ligowych meczach strzelił pięć goli i nie zaliczył ani jednej asysty. Do tego dochodzą dwa mecze w Pucharze Danii, gdzie ani razu nie trafił do bramki. Strzela gola średnio co 328 minut. Jak poinformował duński serwis tv3sport.dk, przedstawiciele zawodnika już rozpoczęli negocjacje z Lechem Poznań. Do transferu może dojść w najbliższych tygodniach, bo Nielsen nie jest zadowolony z postawy swojego obecnego zespołu. Esbjerg po 18 kolejkach ligi duńskiej zajmuje przedostatnie miejsce i jest zagrożony spadkiem. Nielsen jako młody zawodnik był uważany za wielki talent. Trafił na testy do Newcastle United i Portsmouth, był także pewnym punktem młodzieżowych reprezentacji Danii. Jako 18-latek podpisał kontrakt z włoską Regginą, ale nie zdołał przebić się do pierwszego składu i tułał się po słabszych zespołach. Rozwiązał kontrakt z klubem po tym, jak grając w Lucchese uderzył arbitra. Zawodnik następnie wrócił do Danii, gdzie dobrze radził sobie w Nordsjaelland, a na początku 2011 roku trafił do Villarreal. W hiszpańskim klubie radził sobie jednak słabo i wkrótce znowu musiał szukać nowego zespołu. Po udanym pobycie w Elche i nieudanej przygodzie z Rayo Vallecano wrócił do Skandynawii. Przez półtora roku grał w Rosenborgu Trondheim, przeniósł się do francuskiego Evian, gdzie jednak nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Na początku lipca ubiegłego roku podpisał trzyletni kontrakt z Esbjergiem. Jest obecnie wyceniany na 800 tys. euro. Nielsen kilka razy miał problemy z prawem. Jako gracz Rosenborga był aresztowany po bójce w pubie, a rok później - podczas Wielkanocy w Danii - został ukarany za atak na policjanta. W tym sezonie po jednym z goli strzelonych dla Esbjerga, gdy zapewnił drużynie remis w doliczonym czasie gry, podbiegł do trybun i napił się piwa od jednego z fanów.