Zakwalifikowanie się do fazy play-off kwalifikacji do Ligi Europejskiej będzie dla "Kolejorza" czymś prawie niemożliwym. A to dlatego, że pierwsze spotkanie w Szwecji zakończyło się porażką Lecha 0-3, przy czym wszystkie gole poznaniacy stracili między 60. a 86. minutą. W historii rywalizacji polskich klubów w pucharach jeszcze nie zdarzyło się, by po takim rezultacie pierwszego starcia naszej drużynie udało się awansować. Zobaczymy, czy dziś ta tradycja zostanie podtrzymana. - Nie ma rzeczy niemożliwych. Jesteśmy przygotowani do tego, by strzelić trzy bramki, choć na pewno będzie o to ciężko. Trzeba szybko strzelić bramkę, a pewnie później będzie się grało o wiele łatwiej - przyznaje serbski napastnik Lecha Vojo Ubiparip. W składzie Lecha można spodziewać się zmian w porównaniu do pierwszego spotkania. Prawdopodobnie od pierwszej minuty swój debiut zaliczy Gambijczyk Kebba Ceesay, pozyskany niedawno przez "Kolejorza" z rywala AIK Djurgardens Sztokholm. Rumak nie ma wyjścia - potrzebuje bowiem zawodnika na prawą obronę, który powstrzymywałby niezwykle szybkiego i dobrze dryblującego Martina Kayongo-Mutumbę. Ceesay z pewnością nie rozumie się jeszcze zbyt dobrze z kolegami z drużyny, ale ma spory atut - w lidze szwedzkiej często grał przeciwko Ugandyjczykowi. Jeśli Lech wygrałby 3-0, wówczas dojdzie do dogrywki. A jeśli i w niej nie padną gole, to AIK będzie miało jeszcze jeden atut - bramkarza Ivana Turinę. Chorwat występował w Lechu w sezonie 2008/2009, gdy "Kolejorz" zdobył w Chorzowie Puchar Polski. Sporą zasługę miał zresztą Turina - gdy półfinałowa rywalizacja Lecha z Polonią Warszawa kończyła się rzutami karnymi, nie dał się pokonać ani razu, a jego zespół wygrał 3-0. Turina jest uważany właśnie za specjalistę od bronienia "jedenastek". Jak jednak Lech ma wygrać 3-0, skoro nie dokonał tego ani razu we wcześniejszych 18 spotkaniach, czyli od momentu gdy trenerem jest Mariusz Rumak? - Ten pierwszy raz nadejdzie. Zawodnicy muszą w to uwierzyć, a ja już w to wierzę. Mój zespół jest w stanie zdobyć tyle goli, ile jest potrzebnych do awansu do następnej rundy - uważa szkoleniowiec. Rumak może wystawić dziś najmocniejszy skład - żaden z piłkarzy nie musi pauzować. W AIK zabraknie kontuzjowanych obrońców - Alexandra Milosevicia oraz Daniela Majstorovicia. Spotkanie na stadionie przy ul. Bułgarskiej rozpocznie się o godz. 20. Andrzej Grupa <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-europejska-3-runda-kwalifikacyjna,cid,637">Liga Europejska - zobacz wyniki, strzelców, składy i terminarz</a>