Szkoleniowiec pojawił się na pomeczowej konferencji zaledwie kilka minut po końcowym gwizdku sędziego. Poznaniakom spieszyło się do domu, bo to właśnie u siebie mieli odebrać medale za zajęcie drugiego miejsca w lidze. Lechici nie chcieli też zrobić szpaleru legionistom. - Nie zajmowaliśmy się tą sprawą. Po prostu szybko podjęliśmy decyzję, a dyskusje bardziej było słychać w Warszawie niż w Poznaniu - powiedział Rumak. Trener Lecha pogratulował jednak mistrzom Polski. - Wyrazy szacunku i uznania dla wszystkich piłkarzy i pracowników oraz trenerów Urbana i Berga. Zdobycie drugi raz z rzędu mistrzostwa Polski to duże osiągnięcie. Gratuluję Legii równej formy przez cały sezon - dodał szkoleniowiec. Zdaniem Rumaka Lechowi zabrakło dziś na boisku odwagi. - W pierwszej połowie zagraliśmy zbyt bojaźliwie. W drugiej organizacja gry była dużo lepsza, ale ten mecz zakończyliśmy praktycznie bez strzału z naszej strony. Stwarzaliśmy okazje, które nie były groźne - powiedział. Rumak z nadzieją patrzy na nowy sezon. - Te rozgrywki nauczyły mnie pokory i wlały we mnie dużo wiary. Z tym składem i sztabem ludzi będziemy jeszcze lepsi - zakończył szkoleniowiec. Autor: Krzysztof Oliwa