W październiku zeszłego roku poznaniacy ulegli na wyjeździe Cracovii 2-5. Dziś byli bezradni w starciu z Podbeskidziem. Z Góralami na wyjeździe poznaniacy przegrali 1-4. - Popełniliśmy za dużo błędów. Po strzelonej bramce na 1-1 uwierzyliśmy, że będziemy w stanie wygrać to spotkanie, zresztą od początku zakładaliśmy, że tak będzie. Błędy sprawiły jednak, że skończyło się, jak skończyło - komentował zasmucony Maciej Wilusz, który wrócił do wyjściowego składu Lecha. zich