Według informacji Interii Maciej Skorża przestanie być trenerem Lecha Poznań! Takie szokujące doniesienia dotarły do nas w poniedziałkowe popołudnie. Jak potwierdziliśmy, szkoleniowiec mistrza Polski poinformował już szefów poznańskiego klubu o tym, że chciałby, aby rozwiązano jego kontrakt. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się także, że na niespodziewaną decyzję miała wpłynąć trudna sytuacja osobista utytułowanego trenera. Skorża odchodzi z Lecha Jeszcze niedawno Skorża świętował kolejne mistrzostwo, które zdobył jako trener. Był to jednocześnie jego drugi tytuł zdobyty z Lechem - po bardzo trudnym, ale jednocześnie świetnym w wykonaniu Kolejorza sezonie. Skorża nie tylko doprowadził lechitów do tytułu, ale także awansował do finału Fortuna Pucharu Polski, a dwaj jego zawodnicy - Bartosz Salamon i Mikael Ishak - zostali uznani za najlepszych piłkarzy ligi na swoich pozycjach. Przed Skorżą były arcyważne tygodnie: najpierw letnie okno transferowe i przygotowania zespołu do nowego sezonu, a później wymarzone eliminacje do Ligi Mistrzów. Według naszych informacji 50-latek w poniedziałkowe popołudnie poinformował jednak szefów Lecha Karola Klimczaka i Piotra Rutkowskiego o tym, że nie zamierza kontynuować swojej pracy w klubie. Szkoleniowiec poprosił jednocześnie o natychmiastowe rozwiązanie umowy. Trudna sytuacja osobista Co jest powodem szokującej decyzji pochodzącego z Radomia trenera? Na Bułgarskiej sprawa owiana jest tajemnicą, ale od jakiegoś czasu nieoficjalnie można było usłyszeć, że Skorżę absorbują poważne problemy osobiste. Po kilku tygodniach namysłu szkoleniowiec miał zdecydować, że nie jest w stanie ich połączyć z trenowaniem Lecha. Jednocześnie Lech miał wykonać bardzo dużą pracę, aby Skorżę namówić na kontynuowanie swojej misji. Ostatecznie jednak były trener Legii Warszawa czy Wisły Kraków podjął decyzję, że chce rozwiązać kontrakt z klubem. Formalności mają zostać załatwione jeszcze w tym tygodniu. Sebastian Staszewski, Interia