Lech chce 2 mln euro Defensor ma z Lechem jeszcze roczny kontrakt - podobnie jak Dani Ramírez, czyli inny piłkarz, który latem chciałby opuścić Kolejorza - i chętnie spróbowałby sił za granicą. W poprzednich oknach transferowych reprezentantem Słowacji mocno interesowały się kluby z Serie A oraz Bundesligi, między innymi SSC Napoli. Za każdym razem brakowało jednak konkretnych propozycji. Jednak jeśli w najbliższym czasie pojawi się ciekawa oferta, Lech prawdopodobnie da Šatce zielone światło na transfer. Takie są ustne ustalenia pomiędzy szefami Kolejorza, a zawodnikiem. Jak potwierdziliśmy, za 26-latka będzie trzeba zapłacić około 2 mln euro. A przynajmniej tyle chciałby zarobić Lech. Lech szuka stoperów Jednocześnie w Poznaniu rozumieją, że na nadmiar środkowych obrońców klub nie narzeka. Poza Šatką są to jeszcze Bartosz Salamon i Antonio Milić. Dlatego skauci Kolejorza od kilku miesięcy intensywnie poszukują alternatyw na środek defensywy. Sprawdzane są między innymi kierunki bałkańskie, a także ligi niemiecka, austriacka czy belgijska. Według naszych ustaleń w grę wchodzą przede wszystkim obcokrajowcy. W tym momencie nie ma tematu dwóch polskich stoperów, którzy latem będą do wzięcia za darmo: Przemysława Szymińskiego z Frosinone i Jarosława Jacha z Crystal Palace (z którym Lech rozmawiał kilka miesięcy temu, podczas zimowego okna). Sebastian Staszewski, Interia