Lech Poznań jako mistrz Polski od początku rozgrywek eliminacji Ligi Mistrzów nie jest rozstawiony. A zatem już w pierwszej rundzie kwalifikacji trafił na rywala teoretycznie silniejszego od siebie - to Karabach Agdam z Azerbejdżanu. To skrajnie niekorzystne losowanie, bowiem był to najtrudniejszy możliwy przeciwnik, na którego mogli wpaść poznaniacy. Lech Poznań mógł trafić na mistrza Gibraltaru, ma mistrza Szwajcarii Konsekwencją tego jest jednak losowanie drugiej rundy, w której para Lech Poznań/Karabach Agdam trafiła na pary nierozstawione. Potencjalnie byli to: FC Zürich ze Szwajcarii oraz zwycięzcy dwumeczów Slovan Bratysława (Słowacja) / Dinamo Batumi (Gruzja) oraz FK Shkupi (Macedonia) / Lincoln Red Imps (Gibraltar). CZYTAJ TAKŻE: Pogromcy Legii Warszawa na drodze Lecha Poznań Z tego grona Lech albo Karabach wylosowali Szwajcarów z FC Zürich. Mecze Lech - Karabach i Karabach - Lech zaplanowano na 5 lipca oraz 12 lub 13 lipca. Ewentualne spotkania Lecha z FC Zürich odbędą się 19/20 i 26/27 lipca. Jeśli Lech odpadnie z Karabachem... Slovan lub Batumi w el. Ligi Konferencji Jeśli Lech odpadnie z Karabachem Agdam w eliminacjach Ligi Mistrzów, wtedy w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji zagra z przegranym z pary Slovan Bratysława (Słowacja) - Dinamo Batumi (Gruzja). Lech będzie gospodarzem ewentualnego pierwszego spotkania w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji. Mecze tej fazy zostaną rozegrane 21 i 28 lipca.