Poznaniacy prowadzili z Sokołem Ostróda przez pół godziny, a ekipa Sokoła jest w końcu znacznie wyżej notowana w rozgrywkach drugiej ligi, podczas gdy Kolejorz walczy o utrzymanie i znajduje się tuż nad strefą spadku. Bramkę dla Lecha strzelił Jakub Karbownik, który dobił piłkę po uderzeniu Siergieja Kriwca. On trafił w słupek, a piłka wpadła prosto pod nogi młodszego kolegi.Wyrównanie padło w czwartej minucie doliczonego czasu gry, z rzutu karnego za zagranie ręką Karola Smajdora. Było to wyrównanie zasłużone, bo wcześniej zespół Sokoła Ostróda miał sporo okazji bramkowych i ponownie w meczu drugiej ligi musiał wykazać siękunsztem młody bramkarz Krzysztof Bąkowski.Na osiemnaście ekip w drugiej lidze Lech zajmuje miejsce piętnaste i ma tylko punkt przewag nad strefą spadku, którą otwiera Olimpia Grudziądz. Zapowiada się więc emocjonująca wiosna rezerw Kolejorza. Lech II Poznań - Sokół Ostróda 1-1 (0-0) Bramki: 1-0 Karbownik (63.), 1-1 Wolny (90.+4) LECH: Krzysztof Bąkowski Ż - Arkadiusz Kaczmarek, Filip Nawrocki, Wojciech Onsorge, Karol Smajdor - Adrian Laskowski, Antoni Kozubal Ż (72. Artur Marciniak), Igor Ławrynowicz (46. Norbert Pacławski) - Łukasz Szramowski (90. Jakub Białczyk), Siergiej Kriwiec (85. Ołeksandr Jacenko), Jakub Karbownik (85. Eryk Kryg) SOKÓŁ: Kacper Trelowski - Michał Zimmer, Krzysztof Wicki, Karol Żwir, Michał Maj - Wojciech Kalinowski (66. Dominik Więcek Ż), Kamil Zalewski Ż (60. Łukasz Mozler), Jakub Czajkowski Ż, Łukasz Soszyński (66. Rafał Siemaszko), Tomasz Gajda (70. Sebastian Rugowski) - Dawid Wolny