Lech Poznańpo raz piąty gra w fazie grupowej i o ile jego letnie występy w europejskich pucharach były krytykowane, o tyle teraz spisuje się świetnie. Kolejorz w lipcu został rozbity w walce o Ligę Mistrzów przez Karabach Agdam z Azerbejdżanu, a potem męczył się okrutnie z Vikingurem Reykjvaik i F91 Dudelange. Ostatecznie jednak trafił do rozgrywek grupowych Ligi Konferencji, co nie udało się Lechii Gdańsk, Pogoni Szczecin i Rakowowi Częstochowa. Okazuje się, że ten polski klub, który przetrwa letnią gehennę w eliminacjach, potem w fazie grupowej gra już całkiem dobrze. Z wyjątkiem Amiki Wronki w 2004 roku, niemal wszystkie występy polskich klubów w fazach grupowych pucharów były całkiem udane, znacznie lepsze niż letnie kwalifikacje. Dotyczy to zarówno Lecha Poznań, jak i Legii Warszawa, Wisły Kraków czy dawniej Widzewa Łódź. Kolejorz miał wyśmienite fazy grupowe w 2008 i 2010 roku, gdy wychodził z grupy. W drugim wypadku kosztem Juventusu Turyn, a pokonał wtedy np. Manchester City. W 2015 roku z kolei jako jedyny polski klub wygrał wyjazdowy mecz we Włoszech - we Florencji z Fiorentiną. Teraz rozpoczął od bardzo dobrego meczu przeciw Villarreal CF, gdzie omal nie zremisował z półfinalistą Ligi Mistrzów. Hokejowy wynik 3-4 pokazuje, jaka to była wymiana ciosów. W drugim starciu poznaniacy rozbili 4-1 Austrię Wiedeń i jest to najwyższa wygrana Lecha w dziejach jego potyczek w fazach grupowych pucharów. W tej grupie jest jeszcze izraelski Hapoel Beer Sheva. CZYTAJ TAKŻE: Lech Poznań poznał siłę europejskich pucharów. Nic się z nimi nie równa Lech Poznań skuteczny dzięki Mikaelowi Ishakowi Po dwóch meczach mistrzowie Polski mają zatem na koncie już siedem goli, co nigdy dotąd im się nie zdarzyło. To także ma odbicie w klasyfikacjach indywidualnych. Szwedzki napastnik Mikael Ishak prowadzi zarówno wśród najlepszych strzelców, jak i piłkarzy z największą liczbą asyst. Szwed ma na koncie trzy bramki, podobnie jak Alex Baena z Villarreal CF, Malijczyk Fousseni Diabate z Partizana Belgrad oraz Jan Kalabiška z FC Slovacko. To pokazuje jak wielkie znaczenie dla Lecha Poznań ma Mikael Ishak, który jest najlepszym obecnie strzelcem poznańskiej drużynie w całej jej historii gier w europejskich pucharach. A dodajmy, że po dwa gole mają już także Michał Skóraś i Kristoffer Velde. W jakim języku nie śpiewa się hymnu Ligi Mistrzów? [GRA NAWROTA o finałach Ligi Mistrzów]