Przyjście Johna van den Broma do Lecha Poznań jest już przesądzone. Ma on objąć zespół mistrzów Polski w poniedziałek, a zatem sobotę, a zatem sparing Lecha z Widzewem Łódź był pierwszym i zarazem ostatnim meczem Rafała Janasa w roli pierwszego szkoleniowca. Lech przegrał ten mecz 1-2. Nie było jasne, kto będzie asystentem Holendra w Lechu. Mówiło się np. o jego stałym współpracowniku Dennisie Haarze. W każdym razie w grę nie wchodziło utrzymanie obecnego sztabu Kolejorza, z Rafałem Janasem. Jak pisze red. Piotr Koźmiński ze Sportowych Faktów, asystentem Johna van den Broma będzie znakomity niegdyś piłkarz holenderski Denny Landzaat. CZYTAJ TAKŻE: Bartosz Salamon rozczarowany: Coś poszło nie tak Lech Poznań z Holendrami. John van den Brom i Denny Landzaat To wychowanek Ajaxu, który grał w jego barwach jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, ale symbolicznie. Bardziej kojarzy się z takimi klubami jak AZ Alkmaar, Twente Enschede czy Feyenoord Rotterdam, a najwięcej meczów w lidze holenderskiej rozegrał jako zawodnik Willem II Tilburg. Jest także podopiecznym Louisa van Gaala, co łączy go z Johnem van den Bromem. Denny Landzaat to były reprezentant Holandii, który pojechał z nią na mundial 2006. Co ciekawe, kiedyś grał w europejskich pucharach przeciwko Dariuszowi Dudce, który dzisiaj pracuje w Lechu Poznań.