Lech Poznań miał tej wiosny sporo powodów i okazji do tego, aby zwolnić trenera Dariusza Żurawia, gdyż drużyna spisuje się bardzo słabo. Nie zrobił tego jednak i nadal nie ma ochoty zrobić, co nie znaczy że do tego nie dojdzie. Może dojść albo po sezonie, albo już nawet teraz, gdyby najbliższe mecze z Cracovią i Legią Warszawa zostały zawalone. W tym sensie starcie Lecha z krakowskimi Pasami w święta wielkanocne to pojedynek kluczowy nawet bardziej dla poznańskiego trenera niż zespołu. Jakie są szanse Lecha na puchary? Szanse Kolejorza na grę w europejskich pucharach są już iluzoryczne. Przed przerwą na potrzeby reprezentacji zespół znalazł się na ósmej pozycji w Ekstraklasie, a zatem jako idealny średniak. Przypomnijmy, że był już niżej - nawet trzynasty, z niedużą przewagą nad strefą spadkową. Teraz strata lechitów do miejsca uprawniającego do gry w europejskich pucharach to osiem punktów - bardzo dużo. Tyle samo traci przecież np. Warta Poznań. No chyba, że po Puchar Polski sięgnie Raków Częstochowa i jednocześnie utrzyma się w czołowej trójce, zwalniając miejsce dla czwartej drużyny ligowej. Do tej pozycji Lech traci cztery punkty.Trener Dariusz Żuraw natomiast walczy o korzystną ocenę swojej pracy w całym sezonie. Na dzisiaj ocena byłaby negatywna, a trener zostałby zwolniony, a zatem w jego interesie jest poprawić to, co się z Kolejorzem dzieje, poprawić pozycję i dorobek punktowy oraz grę. Temu ma służyć intensywny okres w czasie przerwy na potrzeby reprezentacji. Lech Poznań sięga po psychologów Lech nie wysłał na mecze zbyt wielu swoich graczy, większość zespołu może pracować w Poznaniu. W tym celu poznański klub dał zawodnikom tylko trzy dni wolnego, aby przez cały ten okres praca była intensywniejsza. Do tego sprowadzono psychologów, którzy maja pomóc pozbierać zespół po serii niepowodzeń. To ci sami psychologowie, którzy już u trenera Żurawia pracowali i już wpływali na mentalność piłkarzy. Teraz klub sięgnął po nich ponownie.To wskazuje na to, że Kolejorz przyczyn obecnego stanu rzeczy upatruje w kryzysie psychologicznym zespołu i to chce przede wszystkim poprawić. Trener Żuraw często podkreśla, że jego zespół stwarza sytuacje bramkowe, ale nie potrafi ich wykorzystywać. Mecz Lecha z Cracovią - w sobotę 3 kwietnia o godz. 20 na wyjeździe. Pojedynek z Legią Warszawa - 11 kwietnia o godz. 17.30.