Filip Borowski to wychowanek Akademii Lecha Poznań, który do jego zespołu rezerw dołączył dwa lata temu. Teraz pojechał na zgrupowanie Kolejorza do Turcji, gdzie oglądał go trener Maciej Skorża. Po tym obozie zapadła decyzja o wypożyczeniu młodego zawodnika do pierwszej ligi, czyli na wyższy poziom rozgrywkowy niż ten, w którym dotąd uczestniczył. Filip Borowski będzie reprezentował barwy Zagłębia Sosnowiec. Lech Poznań wypożycza, czyli ma nadzieję To oznacza, że Lech wiążę pewne nadzieje z tym prawym obrońcą. Wypożyczenie ma dać mu doświadczenie, ogranie, przyspieszyć rozwój i po powrocie do Poznania być może Filip Borowski wejdzie do pierwszego składu jak jego poprzednicy. - Cieszymy się z tego, że Filip będzie mógł występować na wyższym szczeblu, niż dotychczas. Liczymy, że rywalizacja w bardziej wymagającym środowisku w naturalny sposób przełoży się na jego dalszy harmonijny rozwój. Mamy nadzieję, że nasz wychowanek wróci na Bułgarską jako lepszy, bardziej doświadczony piłkarz, który będzie w stanie podjąć walkę o wyjściowy skład pierwszej drużyny - mówi dyrektor Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel na stronie Lecha.W Turcji trenowało jeszcze młodych graczy Lecha: Masym Czekała, Maksymilkian Pingot i Jakub Antczak. Wszyscy zrobili bardzo dobre wrażenie.