Gruziński klub Dinamo Batumi nie ma ani takich osiągnięć, ani kadry jak Karabach Agdam. Nigdy nie grał w fazie grupowej europejskich pucharów, w których Azerowie występują regularnie od ośmiu lat, nie mówiąc już o Lidze Mistrzów. Tylko raz Gruzinom udało się przejść dwóch rywali, ale uwaga - było to akurat rok temu! I warto na to zwrócić uwagę, bowiem rok 2021 to pierwszy sygnał, że w Batumi powstaje ciekawy projekt piłkarski, który już teraz ma pewne sukcesy. Jest nim z pewnością zdobycie mistrzostwa Gruzji i zdystansowanie dotychczasowego potentata Dinamo Tbilisi. W Batumi udało się zrobić to, co bezskutecznie do 2022 roku próbował osiągnąć Lech Poznań - stworzyć najsilniejszy w kraju ośrodek piłkarski poza stolicą. Dzisiaj dominacja Tbilisi w Gruzji w tej materii to przeszłość, teraz taki ośrodek istnieje w Batumi. CZYTAJ TAKŻE: Karabach Agdam dalej wygrywa w Lidze Mistrzó. Awans coraz bliżej Mówimy o bardzo szybkim progresie, bowiem do 2015 roku Dinamo Batumi w zasadzie pozostawało poza najwyższą ligą gruzińską, a dzisiaj jest mistrzem. To efekt zmian, jakie zaszły tu w ostatnich czterech latach. Możliwości finansowe i organizacyjne Dinamo Batumi wzrosły do tego stopnia, że zdominował on wszystkie kluby z Tbilisi, podbierając im zawodników. Majstersztykiem okazało się sprowadzenie rok temu z Rubina kazań jednej z największych, młodych gwiazd gruzińskiej piłki - Chwiczy Kwaraczchelii. Grał on m.in. przeciw Rakowo Częstochowa w pucharach, ale teraz w starciu z Lechem go nie zobaczymy. Kupił go już włoski SSC Napoli, który zapłacił za Gruzina podobno nawet 16 mln euro. Nawet jeśli to kwota zawyżona, to i tak mamy do czynienia z klubem, który dokonuje lepszych i droższych transferów niż Lech i jednocześnie drożej swych graczy sprzedaje, na dodatek do lepszych klubów niż Kolejorz. Lech Poznań ma kłopot. Dinamo Batumi przypomina Karabach Kombo zawodników miejscowych wspartych dobrymi technicznie graczami z Nigerii, Serbii, Brazylii i innych krajów jako żywo przypomina Karabach Agdam. Nawet jeśli to nie ta skala i poziom trudności, Kolejorz musi bardzo uważać. GRA NAWROTA o Lechu Poznań. Dasz sobie radę z tym quizem? Tych dwóch rywali wszak Dinamo Batumi przeszło rok temu, kiedy to m.in. zdemolowało BATE Borysow 4-1. A białoruski klub uważany był do niedawna na wzór tego, jak zbudować we wschodniej Europie drużynę godną gry w Lidze Mistrzów. Gruzini odpadli z tureckim Sivassporem dopiero po dogrywce i po dogrywce stracili teraz awans ze Slovanem Bratysława, od którego generalnie byli lepsi. Gia Geguchadze prowadzi Dinamo Batumi od czterech lat, od początku budowy tego czarnomorskiego projektu. Ma zatem obycie większe niż John van den Brom, który prowadzi Lecha od niedawna i dopiero z nim eksperymentuje. Lech Poznań - Dinamo Batumi. Kiedy mecz? Gdzie transmisja? Mecz mistrza Polski Lecha Poznań z Dinamo Batumi odbędzie się w czwartek 21 lipca o godz. 18 na stadionie przy Bułgarskiej w Poznaniu. Transmisja w TVP Sport.