Chorwacki napastnik został wypożyczony awaryjnie, wobec poważnej kontuzji Arona Johannssona, który eliminuje go z gry na pół roku, czyli w zasadzie eliminuje go w ogóle z gry w Kolejorzu. Amerykaninowi pozostało pół roku do końca kontraktu. Poznański klub nie chce go rozwiązywać, chociaż Johannssona do rozgrywek siłą rzeczy nie zgłosił i nie ma złudzeń, że to koniec jego pobytu w Poznaniu. Roko Baturina został sprowadzony w jego miejsce, chociaż wywołało to niemałe komplikacje. Kadra Lecha jest bowiem tak pełna, że aby zatwierdzić Chorwata, należało kogoś wypożyczyć. Padło na Jana Sykorę. - Janek to rozumie. Wie, że to nie jest kara, ale szansa, by wrócił do nas mocniejszy - mówi trener Maciej Skorża. Lech może bowiem dokonać przesunięć w kwestii skrzydeł, ale w ataku potrzebuje trzeciego napastnika. O ile faktycznie będzie on trzeci...Trudno dzisiaj sobie wyobrazić, aby ktoś podjął rywalizację z Mikaelem Ishakiem, czołowym strzelcem Lecha i ligi, którego pozycja jest bardzo mocna. Jak jednak mówi trener Skorża: - Zanalizowaliśmy przeszłość i statystycznie Mikael Ishak opuszcza 30 procent meczów, by leczyć kontuzje. Pozostawienie tylko Artura Sobiecha nie byłoby właściwie - uważa trener. Lech Poznań ma Roko Baturinę jako asekurację Na razie Roko Baturina ma łatać dziurę w sytuacji, w której doszłoby do urazów dwóch mocnych napastników Lecha, ale kto wie jak się potoczą jego losy. To gracz zaledwie 21-letni, jego forma może iść w górę. - Młody, waleczny, bardzo dobrze przygotowany pod względem fizycznym. Myślę, że po okresie aklimatyzacji, którego potrzebuje, włączy się do rywalizacji - uważa poznański szkoleniowiec. - Moją mocniejszą nogą jest lewa. Myślę, że moją dobrą stroną jest umiejętność odnajdywania się w polu karnym, gra głową oraz wykańczanie akcji w szesnastce. Jestem silnym zawodnikiem i potrafię to wykorzystywać, dzięki czemu gram nieźle ustawiony tyłem do bramki. Kiedy jest taka potrzeba, potrafię też dłużej utrzymać się przy piłce - wylicza swoje piłkarskie atuty nowy napastnik Lecha. Będzie występował w koszulce z numerem 88.