Lech Poznań. Darko Jevtić w Lechu na 3,5 roku
Darko Jevtić podpisał nowy kontrakt z Lechem Poznań - będzie on obowiązywał do końca sezonu 2017/18. - Na przełomie listopada i grudnia wydawało się to niemożliwe, a teraz jest naszym wielkim sukcesem - cieszy się wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski.
Lech wypożyczył Jevticia z FC Basel - jesienią piłkarz rozegrał w klubie 24 mecze, zdobył w nich cztery gole. Błysnął jednak świetnym przeglądem pola i uniwersalnością, bo trenerzy Rumak i Skorża wystawiali go na trzech pozycjach. Obecny szkoleniowiec mówił nawet, że pozostawienie Szwajcara w "Kolejorzu" będzie dla klubu celem numer jeden. Najwięcej zależało jednak od FC Basel, aktualnego uczestnika Ligi Mistrzów.
Mistrz Szwajcarii miał prawo ściągnąć do siebie piłkarza w przerwie zimowej, ale z niego nie skorzystał. Zapewnił sobie także prawo przedłużenia umowy z Jevticiem, ale i tego nie zrobił. Prawa Basel do pierwszeństwa wygasły w czwartek, a już dzisiaj Lech wykorzystał swoją szansę i ogłosił podpisanie z Jevticiem nowego kontraktu. W rozmowie z dziennikarzami przed tygodniem Jevtić przyznawał, że w Poznaniu czuje się w domu, a zapytany, czy podpisałby z Lechem dłuższy kontrakt, odparł po polsku: - Tak, być może.
Do tej pory Jevtić był tylko wypożyczony z FC Basel, a do tego - jak twierdzi Damian Smyk z "Gazety Wyborczej" - na bardzo korzystnych warunkach, bo większą część pensji wciąż płacili mu Szwajcarzy. Lech chce jednak już teraz dokonać transferu definitywnego - uzgadniane są formalności. - Nie ukrywam, że obawialiśmy się o przyszłość Darko w Lechu Poznań. Jesienią zrobił na nas bardzo dobre wrażenie i bardzo chcieliśmy go zatrzymać. Udało nam się osiągnąć porozumienie z FC Basel i możemy już spać spokojnie. Chyba możemy powiedzieć, że co na przełomie listopada i grudnia wydawało się niemożliwe, stało się możliwe i to nasz wielki sukces - mówi na klubowej stronie Lecha wiceprezes Piotr Rutkowski.
Syn właściciela klubu przyznaje też, że Lech wciąż prowadzi rozmowy z innymi zawodnikami, którzy mieliby wzmocnić wicemistrza Polski, ale transfery nie są pewne. - Ich finalizacja jest zależna od wielu czynników, a sytuacja bardzo dynamiczna. Kilka dni temu musieliśmy zrezygnować z zakontraktowania zawodnika, bo złapał kontuzję i wróci do zdrowia dopiero wiosną. Działamy dalej - kończy wiceprezes Rutkowski.
Piłkarze Lecha przebywają na zgrupowaniu w Turcji - w sobotę rozegrają pierwszy sparing w tym roku.
Autor: Andrzej Grupa
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.