Skrzypczak jest dla kibiców Lecha jedną z klubowych legend - w barwach tego klubu grał przez dekadę, zdobył trzy tytuły mistrza Polski, Puchar Polski i dwukrotnie krajowy Superpuchar. Wystąpił w 296 oficjalnych spotkaniach Lecha, co daje mu ósme miejsce w tym względzie w klubowej historii. Lecha opuścił 1994 roku - przeniósł się wtedy do szwajcarskiego FC Aarau, w którym grał jeszcze przez 10 lat. Karierę zakończył w niższych ligach, a później zaczął w Szwajcarii pracę trenerską. Ma zresztą licencję UEFA PRO, która pozwala mu samodzielnie prowadzić zespół w naszej Ekstraklasie. Jeszcze przed zakończeniem sezonu, gdy było już jasne, że Dariusz Żuraw pozostanie trenerem Lecha, szkoleniowiec Lecha zapowiadał chęć powiększenia swojego sztabu. - Chciałbym mieć dwóch asystentów, dwóch trenerów od przygotowania fizycznego oraz dwóch analityków - mówił Żuraw. Pierwszym asystentem nadal będzie Karol Bartkowiak, teraz do sztabu dołączy 51-letni Skrzypczak. Nowy trener Lecha nie ukrywa, że powrót do klubu z Poznania sprawił mu dużą radość. - Pochodzę z Lecha, znam ten klub i wiem, że zawsze gra o najwyższe cele. Bardzo bym chciał dołożyć do tego cegiełkę, by praca sztabu szkoleniowego prowadziła do tych celów. Cieszy mnie to, że będę miał możliwość bycia częścią "Kolejorza" - zapewnia były pomocnik Lecha. Wiceprezes Lecha ds. sportowych Piotr Rutkowski nie ukrywa, że atutem Skrzypczaka będzie doświadczenie wyniesione z kariery piłkarskiej, ale też to zdobyte podczas pracy szkoleniowej w Szwajcarii. - Umie pracować z piłkarzami wchodzącymi do seniorskiego futbolu, a to, jaką miał przeszłość w Lechu, również było ważnym atutem w momencie podejmowania przez nas decyzji. Pochodzi z naszego regionu i ma w sobie pierwiastek Kolejorza - mówił Rutkowski. Skrzypczak piłkarską przygodę zaczynał w Rawii Rawicz jako 8-latek, a siedem lat później z południa Wielkopolskie przeniósł się do Lecha. - Ta jego lechowa tożsamość będzie dla nas nieoceniona w kontekście wprowadzania nowych piłkarzy do zespołu. W Szwajcarii trener Skrzypczak mógł pochwalić się sporą renomą, prowadził wykłady dla młodych trenerów i był szanowany w środowisku - stwierdził z kolei dyrektor sportowy Lecha Tomasz Rząsa. Piłkarze "Kolejorza" są obecnie na urlopach - w klubie zjawią się 13 czerwca i wówczas badaniami lekarskimi rozpoczną przygotowania do kolejnego sezonu. Andrzej Grupa Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy