Piłkarz jest w trakcie negocjacji z Lechem Poznań, co potwierdzają źródła tureckie, ale równie sam Lech. Jak ustaliliśmy, rozmowy trwają i jest to jeden z najpoważniejszych kandydatów do wzmocnienia pozycji środkowego pomocnika w Lechu. Jesteśmy na etapie złożenia oferty transferowej. Kolejorzowi zależy na tym, aby stało się to już tej zimy. Jest gotów zapłacić, czy to klubowi, czy zawodnikowi, o ile zdoła on skrócić swoją umowę z tureckim klubem Denizlispor.Turcy sprowadzili Radosława Murawskiego półtora roku temu z US Palermo z Włoch, wygasał mu wtedy kontrakt. Polski pomocnik to były gracz Piasta Gliwice, który wyjechał do włoskiej ligi już w 2017 roku, ale nie zrobił tam kariery. W Turcji natomiast grywa w miarę regularnie - w ostatni weekend wystąpił w meczu z Fatih Karagümrük. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! W czerwcu kontrakt polskiego piłkarza wygasa i można by go przejąć już tej zimy, o ile kontrakt zostanie skrócony - niekoniecznie z powodu zadłużenia Denizlispor. Do tego właśnie zmierza Lech Poznań. Jak ustaliliśmy, rozmowy są zaawansowane i na dobrej drodze do finiszu. Lech rozmawia z Denizlispor o rozwiązaniu kontraktu. Jest szansa, że Radosław Murawski trafi do Kolejorza w tym oknie transferowym, a nie dopiero latem, gdy skończy się jego kontrakt z Turkami.