W sobotę - na jedną kolejkę przed końcem sezonu - Lech Poznań zdobył upragniony tytuł mistrza Polski. Radość "Kolejorzowi" umożliwiła derbowa wygrana z Wartą 2-1, a także porażka Zagłębia Lubin z Rakowem Częstochowa. - Nastawialiśmy się na to, że to derby i chcieliśmy się pokazać z jak najlepszej strony. Postawiliśmy sobie nowy cel. Chcemy zakończyć sezon w czołowej dziesiątce i wiedzieliśmy, że aby tego dokonać, musimy punktować. Chcieliśmy także nieco zmienić sposób naszej gry. Wiedzieliśmy, że jesteśmy utrzymani, mogliśmy częściej mieć piłkę przy nodze i w inny sposób budować grę. Zwłaszcza, że nie mieliśmy Adama Zrelaka. Po części nam się to udawało, ale nie przyniosło efektu końcowego - powiedział w niedzielnym programie "Cafe Futbol" trener Warty Poznań - Dawid Szulczek. Lech Poznań mistrzem Polski. Piotr Rutkowski był krytykowanym teraz triumfuje Na temat ozłoconego tytułem Lecha Poznań wypowiedział się natomiast redaktor Roman Kołtoń. - Jeśli zaczniemy wybiegać w europejskie puchary i to, co czeka Lecha w lipcu i sierpniu, będziemy widzieć więcej problemów niż korzyści. Będą bowiem problemy personalne. Już wiadomo, że kilku piłkarzy pożegna się z Lechem, więc raczej podsumowałbym ten sezon. Ważna była podwójna czy nawet potrójna obsada niektórych pozycji. Tak jak Piotr Rutkowski był często krytykowany przez kibiców, że klub był "sprzedażowy" i tylko promuje piłkarzy, nie nastawiając się na tytuły, tak teraz Lech stworzył kadrę na miarę stulecia i walki o mistrzostwo - przyznał znany dziennikarz.