<a href="http://kalendarz.toolix.pl/kalendarz-kalendarz-sportowy,670.html" target="_blank">Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz!</a> Po ostatniej porażce z Legią mistrz Polski spadł na szóste miejsce, ale wciąż zachowuje szanse na miejsce w czwórce, które daje prawo zorganizowania czterech spotkań na swoim stadionie w decydującej części sezonu. Musi jednak pokonać Śląsk i Górnika Łęczna, a także liczyć na wpadki Cracovii, Pogoni lub Zagłębia Lubin. Urban ma ten problem, że nie może skorzystać ze wszystkich zawodników. Problem może pojawić się w środku pola, bo za żółte kartki pauzuje Abdul Tetteh, zaś oszczędzany będzie prawdopodobnie Karol Linetty. Reprezentant Polski trenuje już normalnie z zespołem, ale co innego takie zajęcia, a co innego walka o punkty. Zwłaszcza, że we wtorek Lecha czeka być może ważniejszy pojedynek w Pucharze Polski z Zagłębiem Sosnowiec. W klubie z Poznania nikt nie chce ryzykować odnowienia urazów, bo działacze zdają sobie sprawę, że kolejna kontuzja piłkarza zmniejszy jego szanse na grę podczas Euro, to zaś spowoduje mniejsze wpływy z ewentualnego letniego transferu. Partnerem Łukasza Trałki mógłby być Dariusz Dudka, ale on z kolei odczuwa jeszcze skutki przedświątecznej epidemii wirusa w drużynie. W grę wchodzi więc cofnięcie Macieja Gajosa. W piątek nie wystąpią też: Marcin Robak, Szymon Pawłowski (obaj już trenują), prawdopodobnie Sisi, a wątpliwy jest udział Dawida Kownackiego i Kamila Jóźwiaka. Obaj występowali w meczach reprezentacji Polski do lat 19 w turnieju w Holandii - jeszcze we wtorek rozegrali swoje trzecie pełne spotkania (Kownacki ujrzał czerwoną kartkę w doliczonym czasie) w krótkim odstępie czasu. - Dawid wrócił z jakimś urazem pleców, nie wiem, czy w ogóle będzie się nadawał do składu. Trzeba uważać na organizmy tych młodych chłopaków - twierdzi Urban. Jakby tego było mało, dopiero w czwartek do Poznania wrócił Kebba Ceesay. Bardzo możliwe, że Urban znów skorzysta z systemu rotacji, który sprawdzał mu się jesienią. - Nie będzie na pewno tak, że któreś spotkanie jest ważniejsze. Jedno i drugie jest ważne, bo w lidze jesteśmy blisko trzeciego, czwartego miejsca, które dadzą prawo gry w pucharach. Chcemy to wykorzystać. Zagłębie Sosnowiec jest przeszkodą w półfinale Pucharu Polski i już to wiele mówi - twierdzi Urban. Jego zdaniem miejsce Śląska w strefie spadkowej nie jest normalną sytuacją. - Tak samo jak nie była ostatnia pozycja Lecha jesienią. Duże firmy mają czasem problemy finansowe, pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć, jeśli taka sytuacja ma miejsce w dłuższym okresie. A mniejsze, jeśli zachowają stabilizację w budżetach, wyglądają lepiej - uważa Urban. - Trudno powiedzieć, w jaki sposób zagra u nas Śląsk. Mariusz (Rumak - red.) jest tam dość krótko, ich sytuacja nie jest za wesoła, bo weszli w rejon ruchomych piasków. Każdy punkt jest im niezwykle potrzebny. W ostatnim meczu wyjazdowym Śląsk pokazał się z dobrej strony, prowadził 2-0, ale nie udało mu się wygrać. Musimy poukładać swoją kadrę, a żadnych szczegółów dotyczących Śląska nie zdradzę - powiedział Urban. Mecz w Poznaniu rozpocznie się w piątek o godz. 20.30, a pięć złotych z każdego sprzedanego biletu zostanie przekazane na leczenie byłego bramkarza "Kolejorza" Waldemara Piątka. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-R-polska-ekstraklasa-2015-2016,cid,3" target="_blank">Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz</a> Andrzej Grupa