Wtorek jest wyjątkowo pechowy dla piłkarzy Lecha. Najpierw podczas wewnętrznej gierki na zgrupowaniu reprezentacji Polski urazu kolana doznał Jacek Kiełb. Prawoskrzydłowy Lecha w środę będzie miał przeprowadzone w klinice Rehasport badanie USG, które powinno wykazać, jak groźny jest to uraz. Pierwsza diagnoza mówi o naciągnięciu więzadła pobocznego przyśrodkowego. W każdym bądź razie dla Kiełba przygoda z reprezentacją na razie się raczej zakończyła. Z kolei podczas treningu Lecha uraz stawu skokowego w prawej nodze doznał Jasmin Burić. Bośniak, który ostatnio dobrze spisywał się w bramce mistrza Polski, opuścił boisko z lodowym opatrunkiem i ma zalecony tydzień odpoczynku. W tym czasie będzie przechodził rehabilitację pod okiem klubowego fizjoterapeuty Macieja Łopatki. Jest jednak i dobra wiadomość dla kibiców Lecha. W czwartkowym charytatywnym meczu z drugoligowym Turem Turek (o godz. 17 w Turku) być może wystąpi już Bartosz Bosacki, który 3,5 tygodnia temu doznał urazu głowy w meczu z łódzkim Widzewem. Andrzej Grupa