W tym sezonie o miejsce w bramce Lecha rywalizują Jasmin Burić i Matus Putnocky. Zwycięsko wychodzi z niej zwykle Bośniak, który rozegrał w tym sezonie 25 meczów w Ekstraklasie. Burić pozostaje numerem jeden również w końcówce sezonu. Klub z Poznania już ogłosił jednak, że po zakończeniu rozgrywek nie przedłuży kontraktów obu bramkarzy, które wygasają z końcem czerwca. Burić rozstanie się z Lechem po 10 latach, Putnocky żegna się ze stolicą Wielkopolski po trzech sezonach.Ich następców Lech szuka w Ekstraklasie - według Tomasza Włodarczyka z "Przeglądu Sportowego" interesuje się Konradem Forencem z Zagłębia Lubin i Thomasem Daehne z Wisły Płock - ale również za granicą.Holenderskie media donoszą bowiem, że ofertę kilkuletniego kontraktu z Polski otrzymał Mickey van der Hart. 24-letni bramkarz to wychowanek Ajaxu, który od czterech lat występuje w PEC Zwolle, 12. zespole Eredivisie. W tym sezonie rozegrał w lidze 28 meczów. W kwietniu odrzucił ofertę przedłużenia kontraktu w Zwolle i zapowiedział, że czas na "nową przygodę". Najprawdopodobniej Holendrem interesuje się Lech. 24-letni bramkarz jest wyceniany przez portal transfermarkt.de na 600 tys. euro.Lech latem mocno przewietrzy szatnię, bo w tym sezonie zespół spisywał się poniżej oczekiwań. Na trzy kolejki przed końcem sezonu zajmuje siódme miejsce w tabeli grupy mistrzowskiej Ekstraklasy. Na razie nie wiadomo również, kto będzie trenerem drużyny w przyszłym sezonie - wkrótce powinna się rozstrzygnąć przyszłość Dariusza Żurawia, który w kwietniu zastąpił Adama Nawałkę. W sobotę poznaniacy zagrają na wyjeździe z Cracovią.Grupa mistrzowska Ekstraklasy: wyniki, tabela, terminarz i strzelcyDG