Lech w imponującym stylu rozpoczął rundę wiosenną, a to sprawiło, że kibice z większym entuzjazmem kupują karnety i pojedyncze wejściówki na najbliższe spotkanie z Polonią. - Karnety są dostępne od grudnia ubiegłego roku, ale wielu kibiców czekało na wynik i styl gry w pierwszym spotkaniu. Po zwycięstwie w Chorzowie dziennie sprzedajemy około 400 sztuk. Karnety można nabywać do piątku włącznie, więc niezdecydowanym kibicom zostało niewiele czasu - powiedział dyrektor komunikacji i marketingu Lecha Poznań Bartosz Skwiercz. Jak dodał,dotychczasowe wyniki sprzedaży pozwalają prognozować, że piątkowe spotkanie (początek godz. 20.45) obejrzy co najmniej 15 tysięcy widzów. Spodziewana jest ok. 100-osobowa kibiców z Warszawy. Podczas meczu Lecha z Polonią zamknięta będzie tzw. druga trybuna, na której zasiadają najzagorzalsi fani Kolejorza. To efekt kary, jaką nałożył wojewoda wielkopolski, jeszcze w ubiegłym roku, za odpalenie rac i naganne zachowanie kibiców w trakcie spotkania ze Śląskiem Wrocław. Policja poinformowała, że do tej pory zatrzymała 22 pseudokibiców, którzy zakłócali porządek podczas wspomnianego meczu. - Mimo zamkniętej trybuny, będzie prowadzony normalny doping, jak na poprzednich meczach. Kibice z "kotła" zasiądą na górnym poziomie trybuny numer trzy - wyjaśnił Skwiercz. Lech w obecnym sezonie może pochwalić się najwyższą frekwencją - średnio mecze ekstraklasy w stolicy Wielkopolski ogladało 23 570 widzów.<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/lech-poznan-polonia-warszawa,3696" target="_blank">Zapraszamy na relację NA ŻYWO z meczu Lech - Polonia</a><a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa: Wyniki, strzelcy, tabela. NA ŻYWO</a>