Jedenaście spotkań i dziewięć różnych zestawień środka obrony. Liczne kontuzje sprawiły, że trener Lecha Poznań John van den Brom musiał eksperymentować na tych kluczowych pozycjach z wystawianiem lewego obrońcy (Barry'ego Douglasa), prawego obrońcy (Alana Czerwińskiego), a nawet środkowego pomocnika (Nikę Kwekweskiriego). Na dobrą sprawę jedynie młodziutki Maksymilian Pingot był do dyspozycji szkoleniowca przez cały czas. W niedzielnym meczu ze Śląskiem Wrocław sytuacja była już tragiczna, bo aby mieć w rezerwie kogoś obytego w grze na środku obrony, Lech musiał zgłosić doświadczonego piłkarza drugoligowych rezerw Adriana Laskowskiego. Tak oto prezentował się środek obrony Lecha Poznań w tym sezonie: Karabach (Liga Mistrzów): Milić - ŠatkaRaków (Superpuchar): Milić - KwekweskiriKarabach (Liga Mistrzów): Milić - ŠatkaStal Mielec (liga): Pingot - ŠatkaDinamo Batumi (Liga Konferencji): Douglas - ŠatkaDinamo Batumi (Liga Konferencji): Douglas - ŠatkaWisła Płock (liga): Dagerstål - PingotVikingur Reykjavik (Liga Konferencji): Dagerstål - DouglasZagłębie Lubin (liga): Czerwiński - PingotVikingur Reykjavik (Liga Konferencji): Czerwiński - MilićŚląsk Wrocław (liga): Kwekweskiri - Pingot Lech - Dudelange. W czwartek ma być znacznie lepiej We wtorek wieczorem Lech Poznań poinformował, że bliscy powrotu do gry są trzech środkowi obrońcy: Ľubomír Šatka, Antonio Milić i Filip Dagerstål. To dałoby olbrzymi komfort holenderskiemu trenerowi, ale ostatecznie aż tak dobrze nie było. Szwed jednak nie wziął udziału w zajęciach, jeśli wróci do gry, to zapewne dopiero za tydzień. Šatka i Milić już trenowali, ale ostateczną decyzję co do ich udziału w meczu van den Brom podejmie zapewne w czwartek rano. W środę podczas konferencji Holender przekonywał, że postawi na dwóch lewonożnych obrońców: Milicia i Pingota. Takiego zestawu jeszcze w tym sezonie na boisku nie miał. Dobrze na tej pozycji prezentował się Alan Czerwiński, ale na sobotnim treningu przed starciem ze Śląskiem doznał kontuzji i będzie pauzował do końca czerwca. To też duży cios dla trenera, bo swojego zastępcę stracił Joel Pereira. Pod koniec września do zajęć ma też wrócić, po półrocznej przerwie, Bartosz Salamon. Jeśli nie będzie czuł bólu, w październiku wróci do gry. Urazy leczą też Adriel Ba Loua oraz Artur Sobiech. Pierwszy z nich ma trenować we wrześniu, w przypadku drugiego wszystko zależy od wyników kolejnych badań. Lech - Dudelange. Gdzie transmisja? W czwartek o godz. 20.30 Lech podejmie w Poznaniu mistrza Luksemburga - F91 Dudelange. Stawką dwumeczu między tymi zespołami jest miejsce w fazie grupowej Ligi Konferencji i sześć kolejnych spotkań w europejskich rozgrywkach. Spotkanie transmitować będzie stacja TVP Sport, relacja "na żywo" na sport.interia.pl. Rewanż odbędzie się w Luksemburgu.