Jevtićwystępował w barwach "Kolejorza" w latach 2014-2020. Początkowo był wypożyczony ze szwajcarskiego FC Basel, ale polski klub zdecydował się na wykupienie ofensywnego pomocnika. W barwach Lecha Poznań Jevtić zdobył mistrzostwo Polski i Superpuchar Polski. Na nieco ponad dwa lata przed wybuchem wojny przeniósł się do Rubina Kazań. Aktualnie Jevtić przebywa głównie w Serbii, gdzie leczy kontuzję zerwania więzadeł krzyżowych. Piłkarz stara się o jak najszybszy powrót na boisko i co jakiś czas lata do Rosji na wizyty kontrolne do klubowych lekarzy. Piłkarz zdradził, że wciąż śledzi poczynania Lecha Poznań i nadal kibicuje swojej byłej drużynie. Opowiedział również o realiach panujących w Rosji i o tle swojego transferu do Rubina Kazań. Darko Jevtić jest piłkarzem w rosyjskim klubie. Co go zaskoczyło? Jakie jest jego podejście do wojny? - Gdy wojna się zaczęła, to byłem jeszcze na wypożyczeniu w AEK-u Ateny. Przyznam, że bałem się wrócić. Nie wiedziałem, co mnie czeka, jak rozwinie się sytuacja w Ukrainie. Mój kontrakt cały czas obowiązywał i nie miałem wyjścia. Na miejscu w Kazaniu mocno się jednak zdziwiłem - mówi Darko Jevtić. - W ogóle nie porusza się tu tematu wojny, jakby nie istniał. Nikt w klubie, na mieście, nie mówi o Ukrainie. Życie wygląda tak samo jak przed wojną, jak w momencie, gdy trafiłem do Rubina z Lecha w 2020 roku - kontynuuje piłkarz. Pomocnik Rubina Kazań zapewnił, że sprzeciwia się każdej wojnie, jaka ma miejsce na świecie i postrzega je jako największą możliwą tragedię. Jego podejście polega jednak przede wszystkim na koncentracji na grze w piłkę i chce wypełnić kontrakt, który zawarł z Rubinem przed rozpoczęciem wojny. W dalszej części rozmowy Jevtić przyznał, że po wybuchu wojny na Ukrainie spotkał się z hejtem ze strony kibiców. - Ludzie obrażali mnie w mediach społecznościowych. Rozumiem takie reakcje, bo czasem sam myślałem podobnie i zastanawiałem się nad tym wszystkim. Tylko, że kibice zazwyczaj nie patrzą szerzej. Mam wojnę z tyłu głowy, ale nie chodzę przecież strzelać do ludzi, tylko gram w Rosji w piłkę. Robię swoje - tłumaczy były gracz "Kolejorza". Kontrakt Darko Jevticia z Rubinem Kazań wygaśnie 30 czerwca 2024 roku. W swoim aktualnym klubie wystąpił on łącznie w 45 meczach, strzelił w nich 4 gole i zanotował 3 asysty. Statystyki te wypadają dość blado w porównaniu z tymi, jakie pomocnik osiągał w barwach Lecha Poznań - rozegrał tam 192 mecze, zdobył 37 bramek i 43 razy asystował przy trafieniach kolegów.