Tarapaty to specjalność 32-letniego Duńczyka. Wiedzą już o tym doskonale kibice Lecha Poznań, którego barwy piłkarz reprezentował w latach 2016-017 (43 mecze/osiem goli). W barwach "Kolejorza" sięgnął po Superpuchar Polski, co pozostaje jego jedynym trofeum wywalczonym poza ojczyzną. Jego kłopoty zaczęły się podczas pobytu w Polsce. Doznał wówczas poważnej kontuzji i sięgnął po alkohol, a później po narkotyki. Zanim wrócił do Danii, grał jeszcze w greckim Panioniosie. Wtedy już jednak częściej pojawiał się w kronice kryminalnej niż na liście strzelców. Uprawianie seksu w miejscu publicznym, spowodowanie wypadku drogowego z pięcioma poszkodowanymi, mierzenie do rowerzysty z broni gazowej, kierowani gróźb karalnych pod adresem pielęgniarki, pobicie portiera, posiadanie kokainy - to grzechy Nielsena z ostatnich lat w pigułce. O pozaboiskowych perypetiach piłkarza powstał siedmioodcinkowy film dokumentalny. W ubiegłym roku emitowany był w duńskiej telewizji TV2. Dla sądu nie była to jednak okoliczność łagodząca. Nielsen został skazany na cztery miesiące więzienia.