W poprzednim sezonie Lech miał dwóch przeciętnych bramkarzy, czyli Mickeya van der Harta i Filipa Bednarka, ale za to świetnie ułożoną defensywę, która rzadko dopuszczała rywali do sytuacji bramkowych. Holendrowi skończył się jednak kontrakt, jego miejsce zajął Artur Rudko, który ostatnio grał na Cyprze. Ukrainiec nie zbawił Lecha, nawet zawalił mu mecz w Baku z Karabachem Agdam, ale miał pewne miejsce w składzie. Aż do momentu, gdy pod koniec spotkania w Batumi doznał kontuzji mięśniowej i przez kolejne blisko trzy tygodnie pauzował. Teraz wznowił już treningi, ale wszystko wskazuje na to, że do jedenastki na razie nie wróci. Trener wybrał Bednarka, który w tym sezonie nie zagrał na zero - Jutro będzie bronił Filip - ucina trener John van den Brom. - Nie patrzę, kto jest pierwszym, a kto drugim bramkarzem. Oni ze sobą rywalizują. Wybraliśmy na początku Rudkę, ale doznał kontuzji i zaczął bronić Filip. Spisuje się dobrze, taka jest też opinia naszego trenera bramkarzy. Postawiliśmy więc na niego, ale rywalizacja będzie trwała. Nigdy nie stosuję jednak czegoś takiego, że wybieram jednego bramkarza i on gra - opowiada holenderski szkoleniowiec Lecha. Filip Bednarek rozegrał w tym sezonie sześć spotkań w barwach Lecha - dwa w eliminacjach Ligi Konferencji, trzy w lidze oraz jedno o Superpuchar. Ani razu nie utrzymał czystego konta. Lech stracił w tych meczach dziewięć bramek, Bednarek przepuszczał strzał średnio co 63 minuty. Artur Rudko wystąpił w pięciu pojedynkach: dwóch w eliminacjach Ligi Mistrzów, dwóch w eliminacjach Ligi Konferencji i jednym w Ekstraklasie. Dwukrotnie zachował czyste konto, ale łącznie wpuścił aż osiem bramek - pięć w rewanżu z Karabachem. Średnio Lech tracił więc gola, gdy był na boisku, co 56 minut. Lech - Dudelange. Gdzie transmisja? W czwartek o godz. 20.30 Lech podejmie w Poznaniu mistrza Luksemburga - F91 Dudelange. Stawką dwumeczu między tymi zespołami jest miejsce w fazie grupowej Ligi Konferencji i sześć kolejnych spotkań w europejskich rozgrywkach. Spotkanie transmitować będzie stacja TVP Sport, relacja "na żywo" na sport.interia.pl. Rewanż odbędzie się w Luksemburgu.