Zobacz relację na żywo z tego meczu! Bakero był przez lata ofensywnym piłkarzem Barcelony, z którą wygrał Puchar Mistrzów, dwukrotnie Puchar Zdobywców Pucharów i czterokrotnie mistrzostwo Hiszpanii. Rozegrał w tym klubie 434 spotkania, a w siedmiu z nich zmierzył się z drużynami, w których grał starszy od niego o dziewięć miesięcy Jan Urban. Sześciokrotnie była to Osasuna (1990-94), a raz - Real Valladolid (1995). Barcelona z Bakero w składzie wygrała pięć razy (w jednym przypadku nawet 8-1), dwukrotnie był bezbramkowy remis. W karierze trenerskiej spotkali się tylko raz - debiut Bakero w roli szkoleniowca Polonii Warszawa przypadł akurat na derbowe starcie z Legią Urbana - tu był remis 1-1. W rewanżu "Czarne Koszule" zwyciężyły 2-0, ale Urban już w Legii nie pracował. - Przeprowadziłem z Janem Urbanem kilka rozmów o polskiej piłce. Pomógł mi zrozumieć jak ona działa, za co mu dziękuję - wspomina dziś Bakero. - Gdy ja pracowałem w San Sebastian (Bakero był tam dyrektorem - red.), a Jan Urban w Osasunie, mieliśmy bardzo dobre relacje - dodaje. Hiszpan chwali nowego szkoleniowca Polonii Bytom za zmiany, jakie dokonał już w swojej drużynie. - Każdy z trenerów próbuje przekazać drużynie swój styl. Polonia wcześniej grała inaczej, teraz piłkarze są bardziej odważni, grają z sercem, agresywnie. To jest taki styl, jaki wcześniej Jan Urban prezentował na boisku. Takiej właśnie Polonii spodziewam się w Poznaniu - stwierdził Bakero. Sobotni mecz powinien pokazać, czy kryzys w ligowych starciach Lech ma już za sobą. Przynajmniej tych w Poznaniu, bo prawdziwym sprawdzianem dla "Kolejorza" będzie kolejny wyjazdowy mecz w Kielcach. - Z Lechią zagraliśmy już w dobrym rytmie, skoncentrowani. To była dobra praca, a sytuacji mieliśmy więcej niż tylko na te dwie bramki. Teraz chcemy utrzymać to tempo gry - zapowiada Bakero. W jego zespole do meczowej kadry może wrócić już Jacek Kiełb, ale raczej będzie tylko rezerwowym. Podobnie jak Siergiej Kriwiec, który w środę grał w reprezentacji Białorusi w wyjazdowym meczu z Omanem. - Wyjściowy skład ustalam spokojnie, ale dla mnie najważniejsze jest, że gramy systemem środa - sobota. Gdy mamy sześć spotkań pod rząd, to trzeba dokonywać zmian, by zawodnicy nie doznali poważnych kontuzji. Logiczne jest, że skoro ostatnio zagraliśmy bardzo dobrze, to jakieś zmiany mogą nastąpić, ale fundament pozostanie ten sam - mów Bakero, który zapowiada szybsza naukę języka polskiego. - Uczyłem się go w Warszawie, podobnie jak angielskiego. W Poznaniu nie miałem na razie za bardzo czasu, bo przyjeżdżam zwykle do klubu o dziewiątej rano, a wyjeżdżam o dziewiątej wieczorem. Czuję się jednak coraz lepiej z tym językiem i bardziej rozumiem zawodników. Jeśli zostanę w Polsce, to będę musiał się bardziej zintegrować i nauczyć mówić po polsku - twierdzi Hiszpan i dodaje: - Ja uczę się polskiego od roku, a mój syn od pięciu miesięcy. I jest w stanie okręcić mnie wokół palca. Mój mózg trochę wolniej przyswaja niż jego, więc muszę się wysilić. W tabeli Polonia Bytom wyprzedza Lecha o sześć pozycji, ale tylko dwa punkty. Jeśli Lech wygra, minie więc rywala i na pewno opuści strefę spadkową. Goście ze Śląska zagrają w Poznaniu bez pauzującego za kartki skrzydłowego Miroslava Barcika oraz wypożyczonego z Lecha Tomasza Mikołajczaka. Ten ostatni ma w umowie między klubami klauzulę zabraniająca mu gry przy Bułgarskiej. Po spotkaniu Polska - Wybrzeże Kości Słoniowej trawa na Stadionie Miejskim w Poznaniu miała tylko trzy dni na odpoczynek. Na dodatek z uwagi na zadaszenie murawa jest słabo doświetlana. Wczoraj na trawie stały więc specjalne lampy solarne, który przyspieszają regenerację nawierzchni. Przy Bułgarskiej w tym roku odbędą się jeszcze cztery spotkania: Lech - Polonia Bytom (dziś), Warta - Górnik Polkowice (w środę), Lech - Juventus Turyn (1 grudnia) oraz Lech - Widzew Łodź (5 grudnia). Początek spotkania z Polonią Bytom - o godz. 17. Ekstraklasa - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę!