T-Mobile Ekstraklasa - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Lech rozegra czwarte ligowe spotkanie w roli gospodarza i będzie to czwarty mecz w piątkowy wieczór. Po raz drugi do Poznania przyjedzie zresztą wicelider Ekstraklasy - tym razem będzie to niepokonana dotąd Korona Kielce. Bakero zaapelował do kibiców, by wsparli swoich piłkarzy. - Chciałbym, by publiczność wreszcie zaczęła dopingować, bo potrzebujemy tego. Sześć spotkań rozegraliśmy już na wyjazdach, wreszcie gramy w Poznaniu. Szanuję decyzję kibiców, ale my ich naprawdę potrzebujemy, bo gramy właśnie dla nich - stwierdził Bakero. Trener Lecha zapowiedział też, że w spotkaniu z Koroną nie zagra doświadczony Krzysztof Kotorowski, który bronił we wszystkich wcześniejszych spotkaniach ligowych "Kolejorza". - Wystąpi Jasmin Burić i dziesięciu innych zawodników - oświadczył Bakero. Bośniak do tej pory bronił tylko w meczu Pucharu Polski z Chrobrym Głogów. Kotorowski słabo spisał się w przegranym meczu ze Śląskiem Wrocław, ale już w ostatnim kolejce nie dał się pokonać żadnemu graczowi Cracovii. - Tę decyzję podjąłem na spokojnie. Jasmin pracuje bardzo ciężko i prezentuje taki poziom, że zasługuje na swoją szansę. "Kotor" był najbardziej lojalnym piłkarzem wobec mnie, odkąd tu jestem, ale Burić puka już do drzwi i te drzwi należy mu otworzyć. A Krzysztof i tak zawsze jest przygotowany - oświadczył Bakero. Nie jest jednak tajemnicą, że niezadowolony z siedzenia na ławce Burić już rozważał odejście z Lecha. Mecz Lech - Korona w piątek o godz. 20.30 w Poznaniu.