Frączczak otworzył wynik spotkania w pierwszej połowie, a w drugiej doprowadził do wyrównania. Po 90 minutach było 2-2, więc trzeba było rozegrać dogrywkę. W niej lepsi okazali się kielczanie, którzy wygrali po bramce Jacka Kiełba. Korona Kielce wraca do Ekstraklasy Na zapleczu Ekstraklasy Korona spędziła dwa sezony. Kibice nie chcieli nawet słyszeć o pozostaniu tam na kolejny rok. Z ulgą, ale i jednocześnie obawą przyjęto więc w Kielcach kształt tabeli po rundzie zasadniczej. Przypomnijmy, że zespół trenera Ojrzyńskiego uplasował się na czwartej pozycji, która oznacza grę w barażach. W półfinale kielczanie ograli Odrę Opole 3-0 i w dobrych nastrojach mogli przygotowywać się do decydującej walki. W niej trafili na jedno z większych pozytywnych zaskoczeń sezonu, Chrobrego Głogów. Nie bez trudności, ale ostatecznie Korona ograła zespół z Dolnego Śląska i zameldowała się w elicie. Zobacz TOP 5 bramek i interwencji z Ligi Mistrzów - obejrzyj już teraz! Adam Frączczak znów w elicie Bohaterem spotkania został wspomniany już Adam Frączczak, który strzelił dwa gole. Doświadczony, 34-letni napastnik ma już w swoim CV jeden awans do Ekstraklasy. Niemal równo 10 lat temu (27 maja 2012 roku) wprowadził na najwyższy ligowy poziom Pogoń Szczecin. Wówczas nie rozgrywano fazy play-off, więc o wszystkim decydował sezon zasadniczy. W ostatniej jego kolejce "Portowcy" wygrali na wyjeździe 2-0 z Arką Gdynią i spuentowali wieloletnią odbudowę klubu, która zaczynała się w IV lidze. Adam Frączczak rozegrał wówczas całe spotkanie (co ciekawe, na pozycji prawego obrońcy) - podobnie, jak i tym razem. - Ludzie, którzy przyszli nas wspierać, mogą być dumni. Myślę, że tym meczem zaskarbiliśmy sobie ich sympatię i szacunek. Taką mam przynajmniej nadzieję - mówił piłkarz przed kamerą Polsatu Sport. Choroba nie przeszkodziła Adamowi Frączczakowi Pomiędzy dwoma awansami Adam Frączczak stoczył znacznie poważniejszą i trudniejszą bitwę. Bitwę o życie. W 2018 roku wykryto u niego guza przysadki mózgowej. Sprawa była poważna, lekarze podjęli decyzję o operacji. Ta doszła do skutku pod koniec roku, w dniu meczu Pogoni Szczecin z Piastem Gliwice. Frączczak nie poddał się i od początku założył sobie, że wróci na boisko. Danego sobie słowa dotrzymał - 15 maja 2019 roku znów wybiegł na plac gry. Jakże symbolicznie - w spotkaniu przeciwko Piastowi Gliwice. - To była głośna sprawa. Będąc piłkarzem, musisz mieć świadomość tego, że media się tobą interesują. Starałem się nikomu nie odmawiać, bo skoro jednemu dziennikarzowi udzieliłem wywiadu, to dlaczego drugiemu miałbym nie udzielić? Oczywiście, że było tego za dużo, ale musiałem sobie z tym poradzić. To część mojego zawodu - mówił zawodnik w wywiadzie udzielonym Interii. *** Korona Kielce uzupełniła skład beniaminków na sezon 2022/2023, dołączając do Widzewa Łódź i Miedzi Legnica. Kolejna kampania ligowa rozpocznie się w weekend 15-17 lipca. Rywalizacja jesienna toczyć się będzie do 11 listopada ze względu na katarski mundial. Sezon zakończy się z kolei w ostatni weekend maja. Jakub Żelepień, Interia