Po pierwszej połowie Korona miała przewagę w strzałach aż 9-2, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc. Podanie z lewej strony Pawła Wojciechowskiego wykończył strzałem do bramki z pięciu metrów, atakując piłkę na wślizgu Bartosz Śpiączka. Cała defensywa kielczan nie popisała się przy tej akcji, a sporo do zarzucenia sobie miał z pewnością Remigiusz Szwacz W doliczonym czasie do I połowy wyrównać próbował z dystansu Paweł Łysiak, jednak jego strzał obronił Maciej Gostomski. Jeśli ktoś marzył o odrobieniu strat po przerwie ten się musiał się rozczarować. To goście podwyższyli prowadzenie. Z rzutu karnego w środek bramki uderzył Paweł Wojciechowski. 4. kolejka Fortuna 1. ligi:Korona Kielce - Górnik Łęczna 0-2 (0-1) Bramki:0-1 Bartosz Śpiączka (28.), 0-2 Paweł Wojciechowski (55. Z karnego).