<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/korona-kielce-wisla-krakow,3842" target="_blank">Zobacz zapis relacji z meczu Korona Kielce - Wisła Kraków</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/korona-kielce-wisla-krakow,id,3842" target="_blank">Relacja z meczu Korona - Wisła dla urządzeń mobilnych</a> Korona Kielce mimo niespotykanego upału bardzo mocno rozpoczęła to spotkanie i już po kilku minutach mogła prowadzić co najmniej dwiema bramkami. W 7. minucie zakotłowało się przed bramką "Białej Gwiazdy". Artur Lenartowski nie trafił jednak czysto w piłkę i krakowianie wybili ją niemal z linii bramkowej. Jeszcze w tej samej minucie bardzo mocno uderzył z pola karnego Piotr Malarczyk, ale nie trafił w bramkę Wisły. Trzy minuty później Michał Chrapek stracił piłkę przed polem karnym swojej drużyny, a Jacek Kiełb nieznacznie przestrzelił, próbując technicznym uderzeniem zaskoczyć Michała Miśkiewicza. W pierwszym fragmencie gry goście nie istnieli. W 15. minucie zdołali stworzyć pierwszą groźniejszą akcję, ale lekko wyrzucony ze światła bramki Patryk Małecki ni to strzałem, ni dośrodkowaniem zmarnował niezłą okazję. W 26. minucie Małecki zdecydował się na strzał z 35 metrów. Piłka poleciała w trybuny. Trener Franciszek Smuda załamał ręce. Kilka minut później Korona objęła prowadzenie. Po dośrodkowaniu w pole karne Miśkiewicz poradził sobie ze strzałem Lenartowskiego, ale nie dał rady dobitce Pawła Golańskiego, choć powinien obronić także ten słaby strzał w krótki róg. Wisła odpowiedziała raczej niespodziewanie, ale za to błyskawicznie. Łukasz Garguła zdecydował się na strzał zza pola karnego, a odbita od pięty Pavola Stano piłka zaskoczyła Zbigniewa Małkowskiego. W doliczonym czasie gry Wisła, przy udziale Małeckiego, Chrapka i Garguły stworzyła koronkową akcję, ale ten ostatni kiepsko przyjmował piłkę i stracił ją w decydującym momencie. Do przerwy mało widoczny był Rafał Boguski, który wrócił do gry po kontuzji. Kilka minut po przerwie na strzał z woleja z 17 metrów zdecydował się Malarczyk, ale nie trafił w bramkę Wisły. Za moment Wisła mogła wyjść na prowadzenie, gdyby Boguski lepiej złożył się do strzału głową po dograniu Małeckiego. Ale co się odwlecze... W 58. minucie Garguła przejął piłkę na połowie boiska, podciągnął przed pole karne Korony i uderzył prawą nogą. Piłka trafiła w rywala, ale poprawka Garguły lewą nogą była już idealna. Futbolówka odbiła się od słupka, Małkowski był bezradny. W 72. minucie Paweł Sobolewski znalazł się w niezłej okazji do wyrównania. Z 12 metrów uderzył bardzo mocno, ale i bardzo niecelnie. W 80. minucie gospodarze wyrównali. Golański idealnie dośrodkował na głowę niepilnowanego Sobolewskiego, a ten nie dał szans Miśkiewiczowi. W 93. minucie Przemysław Trytko przegrał pojedynek z Miśkiewiczem. To mogła być piłka meczowa dla Korony. Po kontrze Emmanuela Sarkiego i Łukasza Burligi, Golański faulował w polu karnym tego ostatniego. W ostatniej akcji meczu Chrapek celnym strzałem z rzutu karnego dał wygraną Wiśle 3-2! Korona Kielce - Wisła Kraków 2-3 (1-1) Bramki: 1-0 Paweł Golański (33.), 1-1 Łukasz Garguła (35.), 1-2 Łukasz Garguła (58.), 2-2 Paweł Sobolewski (80.), 2-3 Michał Chrapek (90+4. z karnego) Sędzia: Daniel Stefański. Widzów: 8971. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa: terminarz, wyniki, strzelcy, tabela. NA ŻYWO</a>