Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław 2-0 w meczu 34. kolejki Lotto Ekstraklasy
Zagłębie Lubin pokonało 2-0 Śląsk Wrocław w meczu 34. kolejki. "Miedzowi" byli wyraźnie lepszą drużyną i zapewnili sobie utrzymanie w lidze. Bramki zdobyli Filip Starzyński oraz Łukasz Piątek, a z boiska za skandaliczne zachowanie wyrzucony został Sito Riera.
Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław!
Relacja z tego spotkania na urządzenia mobilne
Zagłębie wiedziało, że jeżeli nie przegra swojego spotkania, a w równoległym spotkaniu Piast Gliwice nie pokona Ruchu Chorzów, to zapewni sobie utrzymanie w lidze. W grze "Miedziowych" od początku widać było determinację i chęć zapewnienia sobie spokojnej końcówki sezonu.
Wyjść na prowadzenie pomógł im jednak środkowy pomocnik Śląska Sito Riera, który w niegroźnej sytuacji nieodpowiedzialnie sfaulował przed polem karnym Arkadiusza Woźniaka. Do piłki podszedł Filip Starzyński i technicznym strzałem nad murem pokonał Mariusza Pawełka.
Kilkadziesiąt sekund później mogło być już 2-0. Zaraz po rozpoczęciu gry przez Śląsk piłkę przechwycił Łukasz Janoszka i strzałem z połowy boiska próbował zaskoczyć bramkarza. Był blisko - piłka otarła się o poprzeczkę.
Determinacji, która wyraźnie odznaczała poczynania podopiecznych Piotra Stokowca, próżno było szukać w drużynie gości. W pierwszej części gry piłkarze Śląska łatwo oddawali piłkę, mnożyli niepotrzebne straty i nie mieli pomysłu na skonstruowanie składnej akcji.
To Zagłębie prowadziło grę i dynamicznie atakowało. Blisko podwyższenia prowadzenia był Martin Neszpor, który minął już Pawełka, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i piłkę z linii bramkowej zdążył wybić Mariusz Pawelec.
Zaraz po przerwie prawdziwe "show" stworzył Łukasz Piątek. Defensywny pomocnik "Miedziowych" najpierw z całej siły huknął w poprzeczkę - gdyby piłka wpadła do siatki, najpewniej by ją rozerwała.
Chwilę potem agresywny pressing Starzyńskiego i Janoszki zmusił Kamila Dankowskiego do wybicia piłki na oślep. Jeden z piłkarzy Zagłębia zgrał ją do Piątka, a ten z szesnastu metrów odpalił kolejną petardę, tym razem trafiając w słupek, a po chwili dobijając własny strzał do pustej bramki.
Po straconej bramce Śląsk próbował atakować, ale zupełnie bez wiary w to, że jest w stanie odmienić losy spotkania. Zupełnie niewidoczny był Ryota Morioka, który odpowiadać miał za kreowanie sytuacji. Riera bardziej niż pomagać przeszkadzał partnerom, a Pich z Bilińskim więcej niż udanych akcji mieli na koncie fauli na rywalach.
Na kwadrans przed końcem sędzia był zmuszony na kilka minut przerwać spotkanie, z powodu odpalenia przez kibiców rac. Wskutek tego mecz został przedłużony aż o siedem minut.
W doliczonym czasie gry doszło do skandalicznego zachowania Riery, który został ukarany bezpośrednią czerwoną kartką. Piłkarz Śląska przegrał pojedynek główkowy z Adamem Buksą, a gdy ten się odwrócił z premedytacją kopnął go w nogę. Na boisku wybuchła awantura, którą sędziemu szybko udało się uspokoić, poprzez wyrzucenie z boiska Riery.
"Miedziowi" w dobrym stylu odnieśli zasłużone zwycięstwo i zapewnili sobie utrzymanie w Ekstraklasie. Śląsk z kolei ma tyle samo punktów co przedostatnia w tabeli Arka Gdynia.
Wojciech Górski
Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław 2-0 (1-0)
Bramki: 1-0 Starzyński (15.), 2-0 Piątek (54.)
Żółte kartki: Guldan, Woźniak, Cotra, Polacek. Czerwona kartka: Riera.
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów: 8 109.
KGHM Zagłębie Lubin: Martin Polacek - Aleksandar Todorovski, Sebastian Madera (84. Adrian Rakowski), Lubomir Guldan, Dorde Cotra - Arkadiusz Woźniak, Jarosław Kubicki, Łukasz Piątek, Filip Starzyński (90+6. Patryk Mucha), Łukasz Janoszka (87. Adam Buksa) - Martin Nespor.
Śląsk Wrocław: Mariusz Pawełek - Kamil Dankowski, Piotr Celeban, Mariusz Pawelec, Mateusz Lewandowski - Łukasz Madej (61. Mario Engels), Aleksandar Kovacevic (68. Ostoja Stjepanovic), Ryota Morioka, Sito Riera, Robert Pich - Kamil Biliński (80. Łukasz Zwoliński).
Wyniki, terminarz i tabela grupy spadkowej Ekstraklasy
Wyniki, terminarz i tabela grupy mistrzowskiej Ekstraklasy
Ranking Ekstraklasy - kliknij!
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.